Dies contemptus ¹
mam taki krzywy uśmiech
w zwierciadle
wlepiona ma twarz
w twe słowa.
bez przerwy słyszę ich
na ręce patrzą mi
nie wiedzą o mnie nic
co powiedzieć? (potrzebuję chwili)
“To nie moja wina, że nie...„
Twój ton brzmi
jakbyś winiła mnie
o wszystko
Czy chcesz, żebym płakał tutaj?
wyjaśnij mi
Czy mam właśnie przepraszać,
że żyję?
widzisz to co zechcesz
nie zagłębisz się już więcej
znów ten słaby film
z ekranu ktoś psuje mi scenariusz
przerabiałem to,
smutny fashion week
wysłucham cię
co do ostatniego słowa
nie odezwę się
nie zmarnuje czasu
(mglista scena, złamany głos)
Ponowny skok i gdzie te łzy?
Dies contemptus
rzucę cały świat
niech stoi tak i płacze sam
w końcu może
poczuje się tak jak ja,
iż
przede mną milion strat,
iż
człowiek, który najbardziej stara się
dostaje najmniej.
Dies contemptus
gubię się
codzienność zjada mnie
gubię się
codzienność wypija mnie
Dies contemptus
“Żałuje ludzi, którzy
niczego i nikogo nie kochają„
Rozpadam się
małe kawałki
pozbierałem się
porozbijany (wracam do siebie)
Pokaż mi
jak łamiesz mi serce
wyrwę moje palące spojrzenie
w Ciebie
odbije się w oczach
Dies contemptus
ileż będziecie mną gardzić?
¹ łac. dzień pogardy
28.02.2024
![](https://img.wattpad.com/cover/350258903-288-k430995.jpg)
BẠN ĐANG ĐỌC
Mowa Cieni || ʷⁱᵉʳˢᶻᵉ
Poetry━━ The best people in life are free ☁︎ © -EyelesJackk81 2023, sierpień