Rozdział 1

16 2 2
                                    

Był zimowy wieczór moich rodziców nie było w domu z czego bardzo się cieszyłam. Z głośnika leciała Rihanna którą kochałam. Zabrzmiał refren i od razu zaczęłam krzyczeć z całej siły.

Want you to make me feel  

Like I'm the only girl on the world

Like I'm the only one that you 'II ever love                                                           Like I'm the only one who knows your hearts                                                                                                                                                                                             

Zawsze chciałam ją spotkać miałam na to pieniądze lecz moi rodzice nie chcieli mnie tam puścić. Mówili , że Rihanna nie jest fajna i znudzi ci się tak samo jak Team X który pochodził z innego kraju i przez to uczyłam się języka polskiego co nie było łatwym pomysłem bo jak się okazało miał bardzo wiele zasad przeważnie ortograficznych. Jednak słuchałam jej już ponad dwa lata, lecz dla mnie najlepsze są jej starsze piosenki w które wkładała większą część serca. Dla mnie Rihanna jest jedną z najbardziej inspirujących kobiet na świecie. Te słowa które do mnie wypowiedzieli mogą wydawać się opiekuńcze jak nie zna się całej historii którą skrywam w środku swojego bez pożytecznego serca. Zawsze byłam szczęśliwa w domu dziecka dopóki nie zjawili się oni najgorsze co mnie spotkało w moim całkiem krótkim życiu. Nie wiedziałam wtedy o tym co skrywali pod swoim uśmiechem przynosili mi słodycze, zabawki i wiele innych fajnych rzeczy o których każde dziecko marzyło. To był jednak podstęp który planowali już od dłuższego czasu. Polubiłam ich wtedy, ponieważ zachęcili mnie do nich po przez rzeczy materialne które nie równają się z miłością której nie posiadałam odkąd porzucili mnie rodzice których nie pamiętałam miałam wtedy około 3 latek byłam jeszcze za mała, żeby zrozumieć, że oni nie wrócą do mnie. Nigdy. Zawsze miałam nadzieje, że ich spotkam chociaż poznam lecz ta nadzieja zgasła kiedy wkroczyłam w wiek dojrzewania. Nagle usłyszałam pukanie do drzwi mojego domu zeszłam na dół przez okno zobaczyłam moją przybraną młodszą siostrę i jakiegoś chłopaka którego nie znałam. Od razu otworzyłam poczułam powiew zimnego powietrza tajemniczy nie znajomy chłopak miał na sobie tylko samą bluzę a moja siostra była w sukience. Przyjrzałam się chłopakowi miał zielone oczy tak jak ja od razu przypomniałam piosenkę Zenka który był z Polski tak samo jak Team X. Zaśpiewałam kawałek cicho, żeby nikt nie słyszał.

  Przez twe oczy, te oczy zielone oszalałem

Gwiazdy chyba twym oczom oddały cały blask
A ja serce miłości spragnione ci oddałem
Tak zakochać, zakochać się można tylko raz

Gdy w końcu zorientowałam się, że patrzę się na tego chłopaka jak jakaś nie pojęta wpuściłam ich do środka posyłając do chłopaka krótkie przepraszające spojrzenie. Podszedł do mnie był wyższy i silniejszy ode mnie i szepnął mi do ucha:

- Następnym razem pilnuj siostry.- po czym odszedł bez słowa

Motylki w moim brzuchu latały.

Chyba się zakochałam

-Co się tak gapisz na niego?- obudziła mnie z zamyśleń Amber. Czuć było, że była dość mocno pijana.

-Może lepiej idź się położyć jak rodzice zobaczą, że masz kaca to będziesz miałam karę ciesz się, że masz tak cudowną siostrę jak ja, że cię nie wygada.-powiedziałam z tym moim uśmieszkiem i poszłam do swojego pokoju. Miał białe ściany i meble  na parapecie było pełno białych tulipanów które uwielbiałam. W ogródku było ich też całkiem sporo jednak nie tyle co w moim pokoju były dosłownie wszędzie. Nad drzwiami wisiał mój świeżo namalowany obraz również tulipanów ale czerwonych miałam przebłyski wspomnień w których widziałam właśnie czerwone tulipany. Moim zdaniem był to jeden z obrazów które wyszły mi naprawdę spoko. Na lewej ścianie była tapeta z również tulipanami ale tym razem różowych. Jestem uzależniona od tulipanów zdecydowanie a to nie był jeszcze koniec. Na szafce leżały puzzle z filetowymi tulipanami. Nie można było się niczego innego spodziewać po osobie mieszkającej w Holandii. Kochałam tam mieszkać tulipanów było tu na każdym kroku za co uwielbiałam podróżować po kraju moim autem porsche. Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi przez co się przestraszyłam kto by mógł być pod moim domem o 3 w nocy. Dobijał się strasznie długo więc postanowiłam w końcu otworzyć. Wzięłam patelnie z kuchni i podeszłam do drzwi z zamiarem otworzenia.       





You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Mar 27 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Forever TearsWhere stories live. Discover now