1 dzień w nowym domu

14 1 0
                                    

~Rui

-Kiedy zaparkowaliśmy już pod moim nowym domem, wziąłem mój plecak i dwie walizki po czym stanąłem przed domem. Miał niebieskie barwy, duże brązowe drzwi z małymi okienkami po środku, balkon z szklanymi barierkami, i mały ogródek oraz garaż. Wziąłem głęboki wdech i wszedłem do środka, dom w środku był cały pusty, jego ściany wewnątrz miały fioletowe barwy, a podłoga była położona jasnymi drewnianymi panelami, po mojej prawej stronie była kuchnia, a na przeciw mnie były schody na górę. Rodzice powiedzieli że mam pokój na górze z małym balkonem który widzialem wczesniej zanim wszedłem do domu. Więc podniosłem walizki i powoli wszedłem na górę, po chwili znalazłem mój pokój, tak jak reszta domu był pusty poza jedno osobowym łóżkiem i szafą w rogu pokoju. Mimo to już w głowie miałem plan jak go udekorować. Postawiłem walizki i  zacząłem je rozpakowywać, najpierw wyciągłem ubrania, które po chwili włożyłem do szafy a reszte rzeczy dałem na łóżko, a walizki położyłem przy łóżku. Była godzina 17.30 a ja po długiej podróży byłem dosyć głodny, dlatego po chwili zeszłem na dół i ledwo przekroczyłem próg schodów i usłyszałem głos mojej matki.

-Rui! Zamówiliśmy na dzisiaj obiad z pobliskiej restouracji, dlatego przyjdź za 20 minut do salonu dobrze?

-Tak mamo przyzjdę!

- Odpowiedziałem, po czym zmęczony wziąłem resztę moich starych mebli i powoli zanosiłem je do góry. Te 30 minut zleciało niczym 5, dlatego zszedłem na dół a na stole czekało na mnie gotowe i ciepłe już danie. Był to ryż z warzywami i kurczakiem , oraz sosem curry. Usiadłem do stołu i stało się to czego nie zbyt lubię, czyli pytania jak się czuje i co zamierzam robić. Nagle usłyszałem głos mojego ojca:

-Rui czy zamierzasz kiedyś wreszcie przyprowadzić do domu jakąś dziewczyne?

Cholera najgorsze pytanie jakie mogli zadać, moi rodzice mają obsesje na punkcie tego abym posiadał kiedyś dziewczyne, a najlepiej założył rodzinę w przyszłośći. Wyrwałem się z moich myśli i odpowiedziałem:

-Już wam mówiłem że na ten czas nie chce miec dziewczyny, i wolę zajać się muzyką.

-Rui. Masz już 16 lat powinienes sobie kogoś znaleść. Na co moja matka rówiniez przytakneła mojemu ojcu.

Wtedy mój wyraz twarzy był bardzo ponury i lekko napięty. Mój ojciec to najwyraźniej zauważył i odpiwiedział:

-Dobrze nie musisz na ten czas mieć dziewczyny, ale poprostu z twoja matką obawiamy się że jesteś gejem

-Ja? Gejem? Nie. Moze nie chce mieć dziewczyny ale napewno gejem nie jestem, odpowiedziałem.

-Mam nadzieję, odpowiedział mój ojciec.

-W tym czasie już zjadłem mój posiłek, podziękowałem i udałem sie na góre do swojego nowego pokoju. Na moje puste meble postawiłem resztę rzeczy i udałem sie do łazienki z zamiarem wzięcia prysznicu, i umycia zębów. Po wejściu do łazienki, rozebrałem się, i wszedłem pod prysznic. Odkręciłem wodę i poczułem jak ciepła woda polewa moje ciało. I zacząłem sie zastanawiać.

Nie wiem skąd moi rodzice mają podejrzenia że jestem gejem. Przecież nie jestem i jedyne co to zajmuje się muzyka i to zamierzam robić na ten czas. Chociaż chciałbym kiedyś mieć osobę która dbałaby o mnie jak o swoją własność. Taką osobę która bym kochał nad życie.

-Z rozmyślań powoli wyrwało mnie mocne zmęczenie, dlatego zakręciłem wodę i ubrałem się w piżame, umyłem zęby i poszłem do pokoju z zamiarem spania. Położyłem się na łóżku wpatrując sie w gwiazdy przez okno, po czym po chwili udało mi się zasnąć.

Koniec rozdziału 2

-Hejka! Jest to już dłuższy rozdiał niż poprzedni, i mam nadzieje że równiez się podobał :3

 ☆Moja Gwiazda ☆Donde viven las historias. Descúbrelo ahora