Kontynuacja :3
________________________________________
Pov : RzeszaObudziłem się w czarnym miejscu, nie wiem gdzie jestem, ale na pewno w jakiejś ciemnicy...
Z mroku nagle wyłonił się ten sam mężczyzna co wtedy w lesie... [Czyli to on mnie tu zaciągną...] . Dopiero teraz zauważyłem że nie mam na siebie ubrań [o chuj...] Wracając do tego kogoś przedemną miał on w ręce bicz. [Mam przejebane...]
Mężczyzna się zamachnął i uderzył mnie z całej siły (nie wiem gdzie) i tak kilka razy aż nie zaczeła lecieć krew...
Nieznajomy zrzucił mnie z krzesła do którego byłem przywiązany, i z okrucieństwem wszedł we mnie bez żadnego przygotowania... Poczułem ból który był nie do opisania poruszał, się we mnie szybko i brutalnie. Gdzy trafił mój czóły punkt, wygiołem się w łuk
Rz- Ah~ AHHH~
???- Ciiii~ już zaraz koniec~
Rz- d-dob-brze AHH~Nie wiem kto to ale jest chyba odporny na zmęczenie, ja już dawno przestałem się wyrywać i itd... a on A ON NADAL NIE PRZESTAJE!!!
~Time skip~Wkońcu doszedł i wyszedł ze mnie i udeżył tą samą deską i zemdlałem...
Pov: ???
Było mi bardzo wygodnie~ choć był ciasny jak cholera... Ale to mi nie przeszkadzają w dobrej zabawie :D.
Udeżyłem go tą deską i stracił przytomność . Ubrałem go z powrotem w ubrania (mundur i sięgające do kolan glany) i odłożyłem go w lesie tam gdzie go obezwładniłem zostawiłem małą kartkę i poszedłem do domu.
Pov Rzesza
Obudziłem się w lesie z OGROMNYM BULEM DUPY, ale zaciekawiła mnie karteczka zostawiona przy mnie a było tam mianowicie napisane:
Drogi Rzeszo~
To była niezapomniana przeze mnie noc i mam nadzieję że to powtóżymy~
(Ps to ja _poprostu_Ussr_)Zdziwiłem się bo nigdy nikt tak po prostu nie napisał, ale nie chciałem drążyć tematu i zapomnieć o tym. Po prostu wyrzuciłem kartkę i udałem się do swojego domu.
________________________________________
BOŻE NARESZCIE SKOŃCZYŁAM TO CHUJOSTWO JUŻ NIGDY WIĘCEJ GWAŁTU (ale w książkach lenonki będą ;3)
Auf Wiedersehen kochani ~ <3
![](https://img.wattpad.com/cover/366701671-288-k581107.jpg)
YOU ARE READING
~Zajebiste Przygody III Rzeszy~
Humora wiec~ guten tag/abend ( zależy kiedy to czytacie) jak po tytule można stwierdzić to są po prostu przygody Rzeszy np: z ZSRR, z dzieciństwa lub jakieś pojebane/smutne/zajebiste akcje. Rzesza w książce to oczywiście chłopak ( nie wiem jak go można...