To była już ta godzina o której musiałam wychodzić, jeszcze wtedy nie wiedziałam że za kilka lat ta szkołą zamieni się w istne piekło, lub może to jednak ludzie zamienią się w diabły? Wyszłam z moją mamą z domu i kierowałyśmy się w kierunku podstawówki. Mamy do niej około 5 minut więc szybko doszłyśmy. Weszłam do ogromnej ciemnej sali gdzie czekała już na mnie moja przyjaciółka. Siedziała już na fotelu i trzymałą ręką drugi fotel żeby nikt tam nie usiadł. Była wtedy moim największym skarbem -(nie licząc mojego psa). Nagle cała sala ucichła i stopniowo gasiły się światła. Przemówiła dyrektorka szkoły.
- Witajcie moi kochani uczniowie!- zaczęła.
-Witam również bardzo serdecznie nauczycieli i rodziców którzy przyszli wspierać swoje pociechy-Dokończyła. Szkoła powitała nas bardzo ładnym występem naszych (jak to nasza dyrektorka powiedziała) starszych kolegów i koleżanek. Następnie powiedziała jakiego mamy wychowawcę i gdzie dana klasa się spotyka po apelu. Byłam w klasie 1a u pani Sofii. Wszyscy kierowali się już do swoich klas dlatego było duże zamieszanie. Gdy dotarliśmy już do sali moim oczom ukazał sie piękny niebieskooki chłopak z czarnymi włosami. Jego włosy były jak popiół po ogniu ale za to oczy jak morska bryza. To był ideał.
YOU ARE READING
Thanks for you
Teen FictionNastoletnia Aria bardzo chciała iść juz do szkoły i myślała ze wszystko będzie jak w bajkach.. niestety nie.Poznała tam chłopaka i odrazu się w nim zakochała,ale czy z wzajemnością?