Blood Ties 2

38

Od teraz jest lepiej moja córka wychowuje się w normalnej rodzinie i to mnie cieszy nie sądziłam  że  można tak  być  szczęśliwym  a jednak    można     wierzę   że  już  będzie   ok  przynajmniej   wiadomo  na   czym  stoimy  

- dobrze że to się tak zakończyło. Wiecie o co mi chodzi  mówię do moich znajomych ale też i rodzeństwa wiem  że   ich  może to  zdziwić   ale   mam  nadzieje   że  już  nic  nas  nie spotka  gorszego  chyba  

Tak wiemy  ale  to jego wybór sama dobrze wiesz jaki on jest przecież nie raz wam się mówiło  odpowiada jagoda ale   jak zawsze   nas  nie słuchaliście    ech  co ja  z wami  mam   dobra  mam  nadzieje  że   już  ok  i nic  nas    nie rozwali  

- co do niego. To nie ma co się  bać sam chciał  taki miał wybór  nie chciał nas trudno dobrze że nie posłał Kuby albo któregoś z szymonów do szpitala bo  bym  chyba  zabiła   mam  nadzieje  że wiesz   o co chodzi  

Ale nie musiał jej wyzywać mówi Kuba  przytulając neskę  wiem że jest na niego cięty za to nie dziwię się mu ani trochę wiem  jak  ją  broni  zresztą  nie tylko  on   wszyscy  ją  bronimy  jak  lwy   nic  na to  nie  poradzimy  

- no właśnie dodaje maks   wiedziałam że Maksiu też prędzej czy później się dowie  przecież on  jest  mistrzem  w byciu   agentem   więc tym  lepiej  dla niego wiem  jak  się   on do tego  zbiera   musiało  trochę  minąć 

A brat miałeś mi coś powiedzieć.  Pyta go Kuba. Zaciekawiony no to teraz neska będzie mieć przewalone bo  wiem  że trochę  jej  odwalało      po  domniemanej  śmierci  kuby    trochę   się  podziało  

- tak neska jesteś gotowa  pyta maks moja siostrę.  A ona kiwa głową  ciekawe na co  przecież  wie  że  czeka  ją  rzeź  jak nie wiem  kuba  jej  nie wybaczy  tego  może  być  pewna   jak  bum cyk cyk   oj  już się  boję  
 

Bo widzisz brat ty nie wiesz o wszystkim co się wydarzyło gdy ciebie nie było.  To neska trochę odwalała  nawet  aż  za nadto  odwalała    jesteś  gotowy  na to co  cię  czeka   mam nadzieje  że tak   niby  mieliśmy  wspominać  ale   no  

To znaczy o co teraz biega bo ja nie wiem mówi Kuba lekko  zszokowany  no to teraz  się  zacznie  machina  wspomnień  i  bólu   już  się  boję  co  to będzie  nie   chcę  myśleć   jak  to  będzie  na  prawdę nie chcę    myśleć  

Ech jakby ci to powiedzieć chodzi o to że chciała kilka razy skoczyć z okna i po pijanemu próbowała się zabić. Oraz chciała się zastrzelić   wiem  że  to  dla ciebie  nie  łatwe  ale tak  było  ona  na prawdę  chciała się spotkać z tobą  nie ważne  gdzie  ważne  żeby  być  obok ciebie  

O mamo. Kruszynko ty moja  wiesz przecież że to było w twojej i maksa obronie. Nigdy więcej tego nie rób tu daje jej. Buzi w czoło czy to  nie  urocze   oni  są  słodcy   jak  nie wiem co    to  na  prawdę  urocza  para  nie wiem  jak  to  określić  

Spokojnie skarbie już tego nie robię a maks zapomniałeś o podcięciu żył uśmiecha się ness skoro   już   i tak  wie  o wszystkim  to  przynajmniej wie  że  nic  mu się  nie stanie  chociaż tyle  dobrego   jak  na  ten  dzień  

Gdy nam się przyznała ja poczułam taki zimny pot jak mało kto wiedziałam  o tym  że  odwalała  ale  że  aż tak  to się  nie spodziewałam   było  na  prawdę  grubo  jak  na  nią  nawet  to  było  serio  grubo  ale ja tego  nie  pamiętam