Niby niepozorna galeria handlowa skrywa mroczne odmęty bólu i cierpienia. Czy czwórka nastolatków zdąży uratować ten tajemniczy świat. A może odkryją w sobie coś więcej? Jakie sekrety skrywa zwykły budynek, który na codzień odwiedza ponad setka osób?
Czwórka po zdobyciu informacji poszła z powrotem do Kwiatka. Wchodząc na zaplecze zauważyli siedzące w kole istoty, a w środku tego koła leżał piękny rubin oszlifowany w łezkę.
N. - Oh! Kwiatku co to? - zapytała zaciekawiona dziewczyna.
K. - To jest Krwawy Rubin, najsilniejszy istniejący kamień magiczny - wytłumaczył skrzat podając Natalce klejnot.
K. - Ten przedmiot zdolny jest do wielkich zniszczeń w niewłaściwych rękach. Królowa Arianda bardzo chciała posiąść ten rubin. Dzięki temu, że ja go przechowuję Arianda myśli, że posiada go dusza króla - objaśnił Kwiatek.
O. - A' propos, Kwiatku mamy nagranie na, którym Arianda puściła farbę o Eposonie i o zaletach i słabościach jej sługuów - powiedziała tryumfalnie Ola.
O. - Nati, pokaż mu - poleciła przyjaciółka.
Dziewczyna podała zaskoczonemu niziołkowi komórkę z otwartym na niej nagraniem z dyktafonu. Po odsłuchaniu nagrania, skrzat rozpromienił się i uradowany wykrzyknął:
K. - Właśnie tych informacji mi brakowało! Dziękuję wam! - pisnął Kwiatek.
K. - A teraz słuchajcie. Opracowałem plan pokonania Ariandy, ale na początku słuchajcie. W każdym z was jest cząstka magicznej postaci - powiedział niziołek podchodząc do Oli.
K. - Kochana Olu, czy masz świadomość, że w tobie jest coś z owocowego skrzata? - zapytał skrzat.
O. - N-nawet mi s-się to nie ś-śniło - wyjąkała uradowana Ola.
K. - Poczekaj, Natalka, podaj jej rubin - polecił Kwiatek dziewczynie.
Natalka podała przyjaciółce rubin.
K. - Teraz pomyśl o czymś miłym i wyszeptał do kamienia to; "Wiem o twej mocy, niech więc trwaj powyżej północy."
O. - Wiem o twej mocy, niech więc trwaj powyżej północy.
Nagle błysnęło światło i po chwili Ola stała się skrzatem z kapeluszem na głowie, z przypinką w kształcie gruszki.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
N. - Aww! Jaki z ciebie słodziak! - pisnęła Natalka przytulając się do przyjaciółki.
W. - Co jest!? - krzyknął Wojtek robiąc oczy jak 5 złotych.
K. - Gratuluję, jesteś odpowiedzialna za uprawę i wyczarowywanie gruszek.
K. - Wojtek, teraz twoja kolej - kontynuował niziołek z tajemniczym uśmiechem idąc w stronę chłopaka.
K. - Za to ty, posiadasz geny smoków.
W. - C-co!?
K. - Weź od Oli rubin i wypowiedz to samo zaklęcie.
