☁️2☁️

1.2K 74 22
                                    

Wyszłam przed dom i czekałam aż kurier podjedzie przed drzwi. Po chwili pojawił sie samochód i wysiadł z niego kurier (?) w kapturze i dość dobrze znanych mi ubraniach, czyżby go znam? W rękach trzymał duży bukiet czerwonych róż, podniósł głowę... Zdjął kaptur... O nie! Nie wierze! To nie może być on!
-Wszystkiego najlepszego księżniczko!- powiedział idol i miłość mojego życia, Dawid Kwiatkowski.
Nie mogłam uwierzyć to co się dzieje, podbiegłam i jak najmocniej tylko mogłam przytuliłam go do siebie. W tym momencie nie obchodziły mnie kwiaty i reszta świata. Odrzuciłam je gdzieś na bok i przytulałam się do mojego bohatera. Mogłabym to robić wieczność. Sama nie wiem kiedy zaczęłam płakać ze szczęścia.
-Nie płacz bo ja też zacznę- powiedział, po czym przytuliłam go jeszcze mocniej. Był ode mnie wyższy, więc uniosłam się na palcach aby móc szepnąć mu do ucha to, co zawsze chciałam mu powiedzieć
-Kocham Cię i dziękuje za to że jesteś- w tym momencie poczułam łzę na swoim policzku, nie moją, a jego.
Gdy puściłam go z objęć zaproponowałam mu wejście do środka, oczywiście się zgodził.
-Chciałbyś coś zjeść?- nie co nieśmiale wydukałam do idola i chyba dało się to odczuć
-Haha pewnie, nie wstydź się mnie, jestem normalnym człowiekiem- przekonywał mnie Dawid z szerokim uśmiechem na ustach.
-Ja po prostu nie mogę uwierzyć w to co się dzieje, moje największe marzenie właśnie się spełniło. Trudno mi zrozumieć że właśnie robie lunch dla osoby której jeszcze dzisiaj rano słuchałam w radiu.
-Bardzo się cieszę z tego że mogę sprawić ci radość- uśmiechnęłam się szeroko, przygotowując mu naleśniki. Jednak pewne pytanie nie dawało mi spokoju
-Jak to się stało że teraz tutaj jesteś?
-Twój tata jest moim managerem, chcieliśmy zachować to w tajemnicy, jednak gdy dowiedziałem się o tym że masz dzisiaj urodziny... nie mogłem darować sobie okazji do poznania takiej cudowniej osoby jaką jesteś ty. Twój tata dużo o tobie opowiadał.
Co prawda zrobiła mi się troche przykro że tata mi o tym nie powiedział ale w zupełności zagłuszyły me myśli słowa Nie mogłem darować sobie okazji do poznania takiej cudowniej osoby jaką jesteś ty. I w tym momencie chyba odpłynęłam...

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jul 28, 2015 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Kiedy marzenia stają się rzeczywistością ~ fanfiction Dawid KwiatkowskiWhere stories live. Discover now