Dooku doesn't count (Star Wars)

Czy Vader jest aż taki fajny?

Moim zdaniem - nie za bardzo.

Według mnie Garmadon z "Ninjago" jest pod każdym względem lepszy od Vadera. W przeciwieństwie do ikonicznego sitha zasługuje na redemption arc i odkupienie.

A z postaci co były inspiracją dla Lucasa, dzięki którym stworzył Vadera - to Darkseid jest genialny. Również lepszy od Vadera.

Pokonałby go bez problemu. Tak samo Garmadon.

Dlaczego Garmadon wygrywa z Vaderem

Zgadzam się z filmikiem na YouTube, który mówi, że Garmadon by wygrał z Vaderem.

Przecież było wiele scen, w których Garmadon używa błyskawic.

A jaka jest największa słabość Vadera?

Piesek. Yyy.... Co?

Błyskawice.

Niektórzy pewnie powiedzą, że tylko błyskawice mocy, ale tak właściwie to czym one się różnią i gdzie było powiedziane, że zwykłe błyskawice nie są słabością Vadera?

Vader by przegrał i dobrze, że tak jest, bo Garmadon ZASŁUGUJE na bycie złoczyńcą co dostał Redemption arc.

Vader... - no tak średnio

Był tak okrutny przez większość swojego życia i to ON spowodował wszystkie problemy od połowy Zemsty Sithów do końcówki Return of the Jedi, a jego działania i tak miało swoje konsekwencje dalej - aż do The Rise of Skywalker, mimo że w Return of the Jedi rzekomo się zmienił.

W ogóle co to jest?

Gościu się zmienił AŻ TAK, że zasługuje na bycie DUCHEM MOCY, tylko dlatego, że Luke był torturowany przez Palpatine, więc Vader wziął Palpatine i go zabił? (i Palpatine w sumie to nie zginął ostatecznie, bo jego dusza przeszła do ciała klona i to nie tylko w nowym kanonie, bo w legendach było identycznie, więc takie trochę xD)

On nie zasługuje na bycie duchem mocy.

Mam nadzieję, że George go pokazał jako duch TYLKO PO TO, żeby fani nie mieli teorii, że Vader nie przeszedł wtedy na jasną stronę albo by mieli teorie, że on nie zrobił dlatego, że współczuł Luke'owi, tylko np. chciał, żeby Luke był drugim sithem, a on jego mistrzem.

Takie by pewnie mieli fanowskie filmowe teorie, więc mam nadzieję, że tylko po to Lucas dał tą scenę, a nie dlatego, że uważa, że Vader zasługuje na taką samą nagrodę po śmierci jak Obi-Wan, Yoda, Qui-Gon Jinn, Luke i Leia.

Vilgax lepszym Darkseidem v2

Vader nie jest też najlepszą kopią Darkseida, bo osobiście wolę Thanosa (mimo, że miał nieskuteczny plan, ale lubię jego design i to, że stanowi zagrożenie dla protagonistów) oraz Vilgax.

Vilgax jest przekozacki.

Ten z "Ben 10 classic" najlepszy, ale potem ten z Reboota też o dziwo dobry, mimo że reboot jest najgorszym serialem o Benie 10.

Te Vilgaxy w serialach pomiędzy niby spoko, ale jakoś tak nie przepadam za nimi aż tak bardzo.

Nic nie pobije Vilgaxa z "Ben 10 classic"

Lepszy okrutny ojciec

Garmadona mamy już za sobą. Była to lepsze wersja Vader pod tym względem, że Garmadon przynajmniej zasługuje na redemption arc.

Teraz przejdźmy do postaci ojca. Rodzica, który faktycznie ma złą relację z synem, bo ta relacja jest nam pokazana.

W ogóle to zastanawialiście się nad tym? Kiedy my widzimy relację ojciec-syn między Lukiem a Vaderem?