Twenty two

10.5K 710 19
                                        

*Luke's POV*



- Jakie plany? -Zapytałem wychodząc z łazienki. Ash przywiózł mi ciuchy więc mogłem się spokojnie wykąpać.  

- Jest dopiero pierwsza. Mamy cały dzień.  Jeśli nie masz pracy, możemy iść na spacer, a potem zamówimy coś do domu...

Po pocałunku pozostały wspomnienia. Mam wrażenie, że Nina stara się wymazać z pamięci zajście, jednak nie można zapomnieć czegoś co odmieniło twoje życie.

Przetarlem włosy ręcznikiem i zauważyłem, że Nins stara się nie patrzeć w moją stronę.

- Wiesz dobrze, że nie możemy udawać obojętnych...

- Luke...  Nie zaczynajmy tego tematu znowu. Chcę spędzić razem z tobą ten dzień jako przyjaciółka. 

Kiwnąłem głową i ruszyłem w stronę holu.

*Nina's POV*

Chciałam zapomnieć, ale wiedziałam, że to nie możliwe. Wciąż czułam tę radość, wypełnienie i motylki, które gościły podczas naszego pocałunku.

Weszłam do swojego pokoju. Przebralam się w żółty crop top i czarne leginsy. Kiedy jestem ubrana schodzę do przed pokoju.Tam zakladam moje czarne conversy.

Kiedy jestem gotowa zerkam na Luke'a i widzę jak stoi z rozdziawioną budzią. Podchodzę do niego, wyciągam z domu i zamykam dom na klucz. 

Kierunek: dobra zabawa!





__________________

Kochani oto ostatni rozdział na ten maraton! 

Dziękuję tym którzy pozostali do końca! Dziękuję za wszystkie gwiazdki, komy i obecność!!!!!!!

Cały maraton dedykuję Wam! Tym, którzy sprawiają, że chcę pisać!!! Kocham was!

Wasza na zawsze Sinfull!!!!!!!!!!!!

Message from you| l.h Book 1&2Where stories live. Discover now