Rozdział 2

357 2 0
                                    

Ola od samego rana szykowała się na spotkanie z Miłoszem. Założyła granatową obcisłą sukienkę , która była wiązana z tyłu kokardą,a do tego swoje ulubione botki czarne z drewnianym obcasem. Rude włosy zaplotła w kok francuski w, który wplotła trzy srebrne stokrotki. Dziewczyna nie zauważyła, że już jest późna pora. Kiedy się zojrętowała nie miała czasu na nic. Wyszła pośpiesznie wkładając telefon do torebki. Razem z Miłoszem poszli do baru "Piekiełko" na obiecane frytki. Julia wszystko obserwowała zza okna, wszystko zapisując w swoim tajnym notatniku.  Dziewczyna szła za nimi zauważyła, że Miłosz złapał Olę za rękę a ta sobie nic z tego nie robiła. W pewnym momencie wpadła na nich Ignacy, który to zauważył. Chłopak po czuł się zdradzony, choć i tak nie byli parą. Chłopak kilka metrów dalej wszedł w krzaki gdzie wpadł na Julię. Julia była zszokowana widokiem Ignacego, spytała zszokowana:

-Co Ty tu robisz???!!!! Nie masz innych krzaków ???!!!!

-Ja ja... Ja szukałem swojej dziewczyny i ją znalazłem. (powiedział żartem)
-Serio
Pożegnali się niedługo po tym jednak dziewczyna zgubiła zakochanych. Po długich poszukiwaniach zrezygnowana dziewczyna wróciła do domu. Nie odstępując okna ani na krok. W tym czasie zakochani jedli obiecane sobie frytki popijając cola. Po długim i udanym wieczorze i smacznych frytkach. Udali się na romantyczny spacer. Niebo tej nocy było wyjątkowo jasne. Księżyc odbijał się w tafli wody.Blask gwiazd oświetlał im drogę. Kiedy chłopak chciała już pocałować Olę zadzwonił telefon to była Julia. Zdenerwowana spytała:

-Gdzie jesteś??!! Czemu jeszcze nie jesteś w domu??!!

-Skąd o tym wiesz ? (odpowiedziała zszokowana)

-Jestem wróżbita Maciej. (xD powiedziała wrednie i żartobliwie Julia)

Przerażona Ola się rozłączyła i szybko pobiegła krzycząc do Miłosza

-Ja już muszę iść

Miłosz nie wiedział co się stało był zszokowany i zdziwiony zachowaniem rudowłosej piękności.


Gorące Romanse <3Onde histórias criam vida. Descubra agora