Drag Me Down ❤️ L.S

#5 No boyfriend, no problem.

Louis wraz z Nickiem (jego chłopakim) byli w kinie na komedii romantycznej.
Louisowi się nudziło, ponieważ już nie czuł tej iskry między nim a Nickiem.
~ Jak ci się podoba film, skarbie ? ~ zapytał Nick.
~ Szczerze ? To był mega ... ~ Lou zastanawiał się czy jednak powiedzieć tą prawdę. ~ fajny. ~ dokończył.
~ Cieszę się. Starałem się wybrać taki najciekawszy ~ powiedział Nick, a Louisa aż wykręcało, ale nie chciał tego po sobie pokazać. ~ To teraz restauracja ?
~ Dobrze ~ powiedział Lou ze znudzeniem w głosie.
Dotarli do restauracji, zamówili
i czekali.
~ Lou, wszystko w porządku ?
~ Tak .. Ja ... Nie, nie dam rady cie okłamywać ... ~ i odszedł, lecz Nick nie wiedział, nie rozumiał czemu.
Louis wyszedł przed lokal i wyciągnął telefon. Jego palec odruchowo wszedł na wiadomości.

Ja : Hej 😉

Harry❤️: Hej. Co tam ? 😘

Ja : A spoko, skarbie 😍

Harry❤️ : A więc kiedy się widzimy ?

W tym momencie Louisowi przerwał Nick, dzwonił do niego. Lou odebrał nie chętnie.
~ Lou, dlaczego uciekłeś? Zrobiłem coś nie tak ?
~ Nie chodzi o ciebie Nick, chodzi o mnie, ja po prostu nie czuje między nami tego ... Co wcześniej.
~ C-co ? Lou nie wygłupiaj się, j-ja Cię kocham !!!
~ A-ale ja już ciebie ... Nie.
~ Ale Lou ... ~ w tym momencie się rozłączył. Ale odrazu przyszedł mu SMS.
Nick: Ale powiedz mi chociaż dlaczego ..

Ja: Ok, bo zakochałem się w takim Harrym ... Przepraszam, nie pisz już do mnie.

Nick: A nie możemy zostać przyjaciółmi ?

Ja: No Ok ...

Zgodził się nie chętnie, miał dość Nicka, ale nie chciał go ,,dobijać".

Harry❤️: Jesteś ?

Ja: Dla ciebie zawsze :* a może w Orlando w SeaWorld ?

Harry❤️: Haha dobry pomysł, ale nie wiem , czy mam tyle pieniędzy ... I czy mama mi pozwoli XD

Ja: Ok, jak się dowiesz to napisz , ja idę spać, jestem wykończony dzisiejszym dniem, papa ❤️