Me: Dobra przyjemniaczku, odpowiem na te pytania, pod warunkiem, że ty też odpowiesz.
Me: Umowa stoi?
Luke: Wychodzi na to, że słaby z ciebie stalker
Me: Nie.
Me: Bo ty jesteś taki zagadkowy
Me: Nie miałam jak dowiedzieć się tych rzeczy, okay?
Me: Zgrywasz niedostępnego i z nikim się nie zadajesz więc...
Luke: Oh, czyli to moja wina, że nic o mnie nie wiesz
Luke: Jeszcze wczoraj cię to pociągało
Me: Pociągało???
Me: Chyba ci się coś pomyliło, chłopczyku
Luke: Tłumacz się dalej księżniczko
Me: O nie wyskakuj mi tutaj z księżniczką kiedy jestem zła!
Luke: To słodkie, kiedy się złościsz ;*
Me: Miałeś mi powiedzieć o co chodzi z księżniczką.
Luke: Miałaś odpowiedzieć na moje pytania.
Me: Jak mi przyrzekniesz, że odpowiesz.
Luke: Okay
Me: Okay co?
Luke: Uparta jak zwykle.
Luke: Okay, odpowiem na twoje pytania.
Me: Pinky promise?
Luke: Że co?
Me: Boże widzisz i nie grzmisz...
Me: Pinky promise to taka obietnica, składana 'na mały palec', jest święta i cholernie poważna i szczera bo pochodzi z serca, jak ją złamiesz to będą czekać cię konsekwencje.
Luke: Nie będę składać pinky promise
Luke: Nie jestem dziewczynką
Luke: Pinky promise hahaha
Luke: Dobre!
Luke: Jestes zabawna
Luke: Dlaczego mi nie odpisujesz?
Luke: Minęło już 15 minut
Luke: MAIA
Luke: Typowe zachowanie księżniczki...
Luke: Dobra.
Luke: Odpowiem na twoje pytania.
Luke: Pinky promise.
Luke: Nie wierzę, że to napisałem.
Me: A jednak, jestes dziewczynką :')
*-*-*-*
wena mnie nie opuszcza :')lexi xo