Lekcje się skończyły nareszcie! Ale można czekać? Od 8:00 do 17:15 no błagam a tylko kilka minut przerwy porostu kocham tą szkołę. Czujecie ten sarkazm? Nie? To poczujcie. Idę właśnie w stronę szatni aby wziąć kurtkę 😉 Bo jak to ja nie zmieniam butów bo po co? I tak są zawsze czyste 😮. Wzięłam to co miałam wziąść i wyszłam ze szkoły gdzie zobaczyłam grupkę ludzi a w grupie stali Charlie i Leo 😯. A tam *machnąłam ręką* i położyłam deskę którą wcześniej wzięłam pewnie nic nie mówiłam 😂. No więc pojechałam w stronę domu w połowie drogi ktoś pociągnął za mój nadgarstek i pociągnął do jakiś krzaków.
-Leondre!!!!- krzyczałam co ja mówię? Ja się dałam. On zakrył mi usta i pokazał żebym nic nie mówiła tak też zrobiłam....
-Głupku co ty robisz!?!-Powiedziałam
-Cicho bądź patrz tam jest Charlie- Powiedział i wskazał blądyna biegnącego a za nim jakaś dziewczyna z dziwnym wyrazem twarzy... Tak! Wszędzie rozpoznam tą mordę! To Jessica największa debilka w szkole za każdym się ugania myśląc że będzie jej 😂. Zaczęłam się śmiać ale nie mogłam tak i wyszłam z "kryjówki" poszłam w stronę hmm jak tu nazwać? Charliego i Jess? Ale ja oryginalna dziękuję 😂 Zaraz i byłam na miejscu.
-Hej ty! Weź go zostaw?- powiedziałam
-Bo co ? On woli mnie od ciebie laluniu -Powiedziała nie wiedziałam co powiedzieć musiałam coś wymyśleć 😬
-No już Ci wierze wiesz? To jest mój narzeczony więc wiesz dziesięć metrów od nas 😉
-Jak możesz?! -Powiedziała po czym walneła go w policzek i pobiegła
-Czemu to zrobiłaś? -Zapytał
-No wiesz dla narzeczonego wszystko- zaśmiałam się 😂 😂
*******
No witam przepraszam że takie krótkie ale nie mam weny na pisanie :/#Melody

VOUS LISEZ
•Jestem oryginalna skarbie• | L.D
FanfictionMelody to dziewczyna która przeprowadziła się do miasta w którym poznała chłopaka który okazał się idolem wielu nastolatek. Polecam zobaczyć co się dzieje w ff