Luke
Ja.. Nie. To się nie dzieje. Nie. Niemożliwe. Nie. To nie prawda. Ja śnię. Chcę się obudzić z tego koszmaru.
Todd i jego banda stwierdziła, że lubię chłopców. Jestem PEDAŁEM. Na szczęście nie było Cię w szkole. Wiem, że byś się na niego rzucił. Zajęcia z boksu nie poszłyby na marne.
Uff. Przez myślenie o Tobie trochę się uspokoiłem. Wiem, że jakiś czas będą mi dokuczać. Potem zapomną. A przynajmniej mam taką nadzieję. Ale nie boję się. Wiem, że Ty i Calum staniecie po mojej stronie.
Twój Mike.♡Luke poczuł jak w jego oczach zbierają się łzy, a jego gardło się zaciska. Nie miało tak być. On tego nie chciał. Nie pomyślał. Wtedy w ogóle nie myślał.
***
Tak bardzo płaczę no ;;
![](https://img.wattpad.com/cover/63589185-288-k971010.jpg)
YOU ARE READING
✔Ale.. || Muke✔
FanfictionLuke dostaje od Michaela paczkę. Dostarczona własnoręcznie, wszystko pięknie i ładnie, ale.. Właśnie, zawsze jest jakieś 'ale'. Wszystko byłoby normalne aż do bólu, gdyby nie łączące chłopaków relacje, pora i... Nie, to spotkanie nigdy nie byłoby no...