~Melania~
Jestem właśnie w drodze do Port Tabolt. Jade pociągiem a moja babcia już czeka na miejscu, szybko chcę dojechać na miejsce i ją zobaczyć! Tak za nią tęskniłam, nie widziałam jej chyba rok...
*1godz. Później*
Nareszcie! Dojechałam na miejsce... Wysiadłam z pociągu i odrazu pobiegłam do babci stojącej przed wyjściem...okazało się, że nie tylko ona na mnie czekała. Skąd Leondre wiedział, że wysiadam tu... I teraz...
Starałam się iść tak żeby mnie nie zauważył, zakryłam twarz kapturem widząc, że Leo mnie nie zauważył. Poprosiłam babcie żebyśmy szybko poszły do niej, wyczuła ona jednak zdenerwowanie, tym bardziej, że co chwile obracałam głowę w strone Leo.
~Leondre~
Nic nie rozumiem. Przejrzałem rozkład pociągów. Pociąg Meli to miał być ten. Dlaczego więc jej nie ma? Hmm... Może poprostu jej nie zauważyłem? Lepiej pójde już do domu.
5min. Później...
Ja: Hej piękna.
Mela👑😍: Co chcesz?
Ja: Jesteś już w Port Tabolt?
Mela👑😍: jeśli już musisz wiedzieć to tak ale nie mam zamiaru się z tobą spotykać a to wszystko dzieje się tak szybko...
Ja: Spokojnie Melcia razem sobie poradzimy. ;)
Mela👑😍: daj spokój Leo.
Ja: zobaczysz, że jeszcze się spotkamy ;)
Mela👑😍: niedoczekanie. 🙈🙉🙊
~Melania~
Jestem już u babci, rozpakowałam się a teraz ide na miasto rozejrzeć się po okolicy. Wychodziłam już domu i nagle wpadł na mnie jakiś chłopak...
YOU ARE READING
Przypadkowa Wiadomość.
FanfictionDziewczyna o imieniu Melania przez przypadek wysyła SMS-a do nie planowanej osoby przez pomylenie jednej z cyfr numeru. Dziewczyna zaczyna pisać z nieznajomym. Jak zakończy się ta znajomość?
