24

1.6K 46 9
                                    

Ten tydzień minął zanim się obejrzałam.

Koniec tego roku był całkiem owocny dla mnie . Jutro o szóstej pod moim domem będzie czekał Niall z Louisem.

Właśnie jesteśmy u Amy , pomagam się jej spakować , bo idzie do mnie na noc by było szybciej .

Gdy już wzięłyśmy jej torby poszłyśmy do mnie . Amy mieszka w wieżowcu , w zupełnie odwrotną stronę co ja , wiec musiałyśmy z uczelni tak jakby zawrócić.

W końcu jednak dotarłyśmy do mojego domu . Teraz czeka nas pakowanie moich toreb ...

***

Mój budzik zadzwonił równo o piątej rano . Usiadłam na łóżku i spojrzałam na śpiącą obok mnie Amy. Z nią zawsze trudno sobie poradzić z rana . Jest marudna i wkurzająca. . . Duhhh ...

Wiedziałam , że w żaden delikatny sposób jej nie obudzę. Podjęłam wiec ryzykowną decyzję.

- AMY WSTAWAJ , SZYBKO ! BUDŹ SIĘ ! - krzyczałam skacząc po łóżku .

- Co ty robisz kretynko? ! Daj mi spać !

- Jak chcesz . To zostajesz tu sama , bo ja jadę z chłopakami nad jezioro . - powiedziałam i zgarnęłam ubrania i kosmetyczkę pozostawioną na biurku po czym ruszyłam do łazienki .

Zrzuciłam z siebie ubrania i weszłam pod prysznic puszczając gorącą wodę.

Ciepła ciecz oblała całe moje ciało , rozluźniając moje mięśnie .

Szybko się umyłam i wyskoczyłam spod strumienia kuszącej wody i otarłszy się ręcznikiem wykonałam wszystkie poranne czynności . Gdy wyszłam , pod drzwiami stała już oburzona tak wczesną porą moja przyjaciółka .

***

Siedziałam już w samochodzie . Miałam na sobie jasne dresy , ze ściągaczami i szarą bluzę , a pod nią czarną bokserkę.

Byłam okryta moim ulubionym kocem w różnokolorowe kwiatki. W podręcznej torbie mam słuchawki , będą mi one niezbędne podczas tak długiej podróży . Będziemy jechać około trzech i pół - do czterech godzin . Jezioro nosi nazwę Oneida Lake . Jeszcze nigdy tam nie byłam , więc jestem ciekawa .

Gdy wyruszyliśmy od razu włożyłam słuchawki do uszu i puściłam moją ulubioną playlistę.

***

Obudziły mnie promienie słońca padające na moją twarz . Przeciągnęłam się wzdychając. Było mi strasznie wygodnie , kołdra pod którą się znajduję jest mięciutka i pachnąca ... mmm...

Chwila ... kołdra ? Ale przecież ...

Otworzyłam oczy i rozejrzałam się . Nie byłam już na tylnim siedzeniu w samochodzie Niall'a. Leżałam w łóżku w jasnym , ładnie urządzonym pokoiku .

Znajdowało się w nim jedno duże dwuosobowe łóżko , obok którego stała szafka nocna , w jasnym odcieniu . Na niej stała biała lampka nocna . Panele także były jasnego koloru .

Na przeciwko był mały telewizor plazmowy wiszący na ścianie koloru kawowego, niżej stała komoda a po jej obu stronach dwie szafy . Po prawej było okno , zasłonięte beżowymi firankami, a po lewej drzwi przez które zaglądała właśnie jakaś blond głowa. Po chwili chłopak wszedł do pokoju i położył się obok mnie zamykając oczy .

- Niall co robisz ?

- Próbuje spać , jest jeszcze wcześnie , śpij Cass.

- Ale czemu obok mnie ?

Message  / N.H ✔✅✔Hikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin