Parówki Randkowe odc 3.

567 24 3
                                    

UWAGA!! Jeżeli nie ukończyłeś 18 roku życia, proszę opuść tą stronę. Ten Fancfiction jest pełen treści które są ZDECYDOWANIE SUROWO ZABRONIONE do czytania przez nieletnich i przeczytanie niniejszego utworu literackiego może mieć DRAMATYCZNY wpływ na psychikę. UWAGA!! Dzieło powstało w celach humorystycznych i nie ma na zamiarze urazić pani Magdy Gessler jak i Andżeliki Muchy.

Kiedy pokazałem Magdzie parówkę którą dostałem od trójkąta samochód ruszył z piskiem opon. Magdalena zauważyła że parówka nie była jedną i wpadła w szał, postanowiła sie zemścić i zabrała mnie na jakieś zadupie.

Wytargała mnie z samochodu dostałem pary razy z liścia i zapytała

Gdzie Andzia?

Nie zrozumiesz- Odpowiedziałem

Zrozumiem szmaciarzu mów szybko bo ci zrobię kuchenną rewolucję na mordzie!- Wrzasneła Magda

Kiedy miałem już zamiar wyznać prawdę Magdalene jebnął samochód prowadzony przez pewną Martę która kazała mi uciec do lasu zanim Madzia wstanie.

W lesie napotkałem trójkąt 63 na grzybach.

Ty kłamco!- Szepnąłem wycięczony od biegu.

O nie, masz mnie, nie jestem żadnym trójkątem.- Westchnął trójkąt zdejmując maskę i ukazując się jako znana Szafiarka Littlemonster96.

Zawsze byłem i będę Andżeliką Muchą. Wcześniej kłamałam, ale to nie moja wina. Mam dług u twojej starej.- Dodała

Ona jest kamieniem i umarła, jak śmiesz kłamać?- Krzyknąłem

Mój krzycz usłyszała Magda która przeszukiwała las w moim poszukiwaniu.

Musimy uciekać. Opowiem ci na miejscu. Zaufaj mi błagam to długa historia.- Rzekła Andżelika.

Dostaliśmy się wraz z nią w starej opuszczonej fabryce parówek.

Słuchaj, prawdziwa Magda się ukrywa przed twoją mamą. Udawałam twoją matkę żeby spełnić jej żądanie. Magda którą widzisz nie jest prawdziwa, to twoja stara...- Poinformowała mnie Andżelika.

Jak mogłaś kazać mi się rozmnożyć z własną matką?!- Wydarłem się jej prosto w twarz.

Rozumiesz że wymagała tego sytuacja, musimy uwolnić prawdziwą Magdę, ale gdzie ona jest? - Zapytała mnie Andżelika

Nagle walenie w drzwi wybiło nas z rytmu. Wbiegła pewna Marta.

Wy zjeby, wypierdalać to moja fabryka parówek- Stanowczo stwierdziła.

Poczekaj zrobię tylko broń na Magdę i wychodzę. Powiedziała Andzia i chwilę później zrobiła z węgorza i widelca broń na Magdę i wyszła wraz ze mną.

Po pół godzinie naszego wspólnego spaceru po lesie Andzia miała już wystarczająco dużo snapów na my story i nie oczekiwanie jebła nas samochodem pewna Marta.

Czmu to zrobiłaś?- Zapytałem

Huj wie, mogę robić co chcę gdyż jestem illuminatii ok?- Zapytała nas Marta.

Kk - Odpowiedzieliśmy wspólnie.

Gdy pewna Marta odjechała zauważyliśmy Magdę.

Jebnij ją szybko tym węgorzem.- Poprosiłem Andżelikę.

Kk.-Odpowiedziała i zrobiła to co jej kazałem.

Jeden porządny cios zdołał uśmiercić Magdę lecz Andżelika potknęła się o kamień i coś w niej pękło. Zaczeła się wypompowywać i wyłonił się z niej Kamień.

Mamo czy to ty?- Zapytałem

Cały plan poszedł się jebać- Odparła Matka.

Jak mogłaś to zrobić, kazałaś mi ją zabić. Czmu?- Zapytałem jeszcze raz.

Wkurwiałeś mnie bo jesteś kamieniem i myślałeś że odbędziesz stosunek z Magdą.

Byłem w szoku, nie zdążyłem nic powiedzieć a matka odjechała.

Kto jest Magdą?- Zapytałem Sam siebie i pobiegłem do biedry po bułki.

Po drodze przypomniała mi się sytuacja która wydarzyła się przed całym zamieszaniem. Pamiętałem że ujrzałem w biedrze osobniczke podobną do Magdy. Pracowała w sklepie w mascę.

Podbiegłem do niej  w sklepie i zdarłem jej maskę, ukazała mi sie Magda. Ta prawdziwa byłem pewien.

O nie ujawniłeś mnie- Wydarła się.

Czmu to wszystko zrobiłaś? - Zapytałem

Odpowiedź jej prosta...

Parówki Randkowe Fan Fiction Magda GesslerWhere stories live. Discover now