Przyjaciel Mojego Starszego Brata♡ [ ZAWIESZONE]

#4

Wyszłam z łazienki i szybko zeszłam na dół po schodach .. - Krystiaan ! gdzie jesteś ?! Nie słychać go więc pójdę się czegoś napić więc no stałam przodem do blatu.. i nagle ktoś mnie objął w talii od tyłu myślałam że odejdę na zawał.. był to Damian..

- Mógłbyś mnie nie straszyć ? 

- Mógłbym , ale wtedy tak słodko wyglądasz ;*

- ojjeejj.. zawstydzasz mnie...

- wiem i lubię to robić ;3

- to był sarkazm...

- spokojnie malutkaa :d 

- jestem spokojna.. a teraz się odsuń ode mnie :**

- nie odsunę się 

- niby dlaczego nie ?

- bo ładnie pachniesz  i w ogóle ;d 

- tak na marginesie to mógłbyś mi zapiąć sukienkę ? 

 - oczywiście słonkooo ;*

Jak dotknął mojej skóry, to przeszły mnie dreszcze... tak delikatnie zapinał tą sukienkę.. że ojeej ^^

- już, skarbiee 

- dziękujeee :D

- nie ma za co małaa 

- mała to twoja pała 

- a chcesz się przekonać ?

- dawaj ;D  i tak masz małego więc po co odgrywasz te scenki ? 

- pożałujesz tego 

Gdy usłyszałam te słowa. myślałam że sobie żartuję ..  jednak nie myliłam się . Objął mnie w pasie i przerzucił sobie przez ramię i tak wbiegł ze mną na górę  Biłam go ,ale dla niego to był tylko masaż.. sam tak powiedział..

- możesz robić tak dalej mała, fajny masaż 

- ugh..

Weszliśmy do mojego pokoju.. położył mnie na łóżko a sam wisiał nade mną ... po kilku minutach położył się na mnie....