Kwiat kalafiora

19 1 0
                                    

Moje życie stale niedocenione,

W nim fort z pominientych marzeń.

Baszty jak szanse zaprzepaszczone.

Ponury mój umysł, pełen złych wrażeń.

Lecz jest w nim jedna iskierka

-Biała Dama, która szepcze dając nadzieję.

Nieuchwytna, efemeryczna, całkiem przypadkowa.

Zagościla w fortecy i humor mój chwieje.

Ma we włosach kwiat kalafiora,

W głowie ma mętlik,

Przed sobą mnie – upiora.

Nie mogę jej dotknąć.

Upajam się samym patrzeniem.

Cudownie jest choć na nią zerknąć.

Jestem gotowy na jej skinienie.

Wszystko, co stłumioneWhere stories live. Discover now