1

1.9K 162 0
                                    

Kilkanaście miesięcy później
Wytarłem ostatni stolik w mojej kawiarence i spojrzałem na wyświetlacz mojego nowego telefonu.
Pokazywał on godzinę 20:43. Zabrałem z zaplecza swoje rzeczy i wyszedłem z lokalu zamykając go.
Ruszyłem wolnym krokiem w stronę plaży. Gdy dotarłem do granicy betonu i piasku, ściągnąłem buty i brzegiem szedłem w stronę mojego domu.
W pamięci cały czas miałem "zapisane" nasze wspólne (z Nat) plany. Mieliśmy zamieszkać tutaj razem. Mieć wspaniałą przyszłość... Jednak ona wybrała Oxford...
Po niedługim spacerze dotarłem do swojego domku. Była to zwykła chatka przy plaży. Osamotniona od reszty miasteczka. Idealna dla mnie. Samotnego człowieka.
W środku nie było dużo rzeczy. Tylko te najpotrzebniejsze. Przyzwyczaiłem się do takiej rzeczywistości, jednak nie spodziewałem się, że ona tak szybko się zmieni...

Niespodzianka ◾5 ✔Where stories live. Discover now