#8 Gniew

4.2K 217 3
                                    

- Możesz mi wytłumaczyć co tu się właściwie stało? - zapytał zagubiony Derek.

- Co dokładnie?

- Kto to był? Czemu tu przyszedł? Przed kim uciekasz? Jakie tabletki ci dał? Możesz mi to wszystko wytłumaczyć?!

- Dlaczego?! Nawet cię nie znam i nie wiem czemu tu jeszcze jestem! Wychodzę! - wykrzyczałam w stronę wilka.
Odwróciłam się na pięcie i ruszyłam w stronę drzwi. Słysząc, że mężczyzna ma zamiar za mną iść, rzuciłam mu ostrzegawcze spojrzenie.

- Ani mi się waż - powiedział wilk.

W tym momencie moja złość sięgnęła zenitu. Krew bulgotała się we mnie ze złości. Adrenalina rozlewała się po organizmie. Czułam jak wychodzą mi kły. Nie mogłam nad tym zapanować. Nie chciałam się przemieniać.

- Ivy, spokojnie - powiedział łagodnym głosem Derek, w tej samej chwili kości zaczęły zmieniać swoje miejsce.
- Skup się na jednej rzeczy i staraj się myśleć tylko o niej. Dasz radę - bezwładnie opadłam na ziemię.

- Skup się na gniewie.

Pokaże temu wampirowi! Nie będę wiecej przed nim uciekać! Stawię mi czoło i wygram! Zabije go!

Krzyknęłam, ale zamiast krzyku słychać było rykniecie połączone z wyciem.

Po chwili byłam znowu człowiekiem. Czułam jak osuwam sie w ramiona Dereka. Wtuliłam się w jego ciepły tors. Po kilku minutach, spojrzałam w jego oczy.

- Przepraszam... i dziękuję... - spóściłam wzrok. Derek uniósł mój podbródek, abym patrzyła mu w oczy.

- Ja też przepraszam, nie powinienem...

- Może zacznijmy od nowa?

- Tak, dobry pomysł.

______________________________________

JEDNA Z NICHWhere stories live. Discover now