Przyjaciel Mojego Brata || Naruciak || Yoczook [Zawieszone]

Rozdział #4

10 min później

- Agata ja musze na chwile wyjść, przyjdzie do cb mój znajomy ok ?

- No ok, przecież ja i tak nie mam tu nic do gadania - powiedziałam siadając na łóżko

- Czm tak mówisz ? - zapytał

- A tak nie jest ? - odpowiedziałam pytaniem na pytanie

- No nie jest - usiadł koło mnie na łóżku

Od razu gdy usiadł musiał wstać, bo zadzwonił dzwonek do drzwi. Wypadało by chyba iść się przywitać ale jakoś nie miałam ochoty na poznawanie znajomych mojego "brata". Więc położyłam się na łóżku i po chwili zasnęłam.

*oczami Adama*

Za drzwiami stał Łukasz który miał przyjść żeby został z Agatą jak mnie nie będzie.

- Hej - powiedział

- No hej - odpowiedziałem - to popilnujesz jej jak mnie nie będzie ?

- Jasne, a gdzie ona jest ?

- U sb w pokoju na górze

- A ok to już jedz

- Jak by coś się działo to dzwoń masz mój nr

- No mam

*oczami Łukasza*

Poszedłem na górę i zobaczyłem przez uchylone drzwi że brunetka śpi więc nie chciałem jej budzić to zszedłem na dół do salonu i włączyłem telewizor.

30 min później

Nawet nwm kiedy mi się przysnęło, obudził mnie krzyk dziewczyny (aa...!!!). Szybko wstałem i się obróciłem, a ona się do mnie przytuliła

Przez chwile myślałem że mnie udusi, ale potem już było ok.

_______________________________
Jak wam się podoba kolejny rozdział?

Dziękuje wszystkim za komentarze i gwiazdki pod ostatnimi rozdziałami, dziękuje za to że jesteście ze mną i chcecie więcej.

Miłego dnie / nocy
[Zależy kiedy czytasz]

_Agata_K_M_Z