Ups! Gambar ini tidak mengikuti Pedoman Konten kami. Untuk melanjutkan publikasi, hapuslah gambar ini atau unggah gambar lain.
-Hej Gaston.
-Hej Matteo nareszcie jesteś.
-Mam do ciebie sprawę.
-Tak a jaką ? Ledwo przyjechałeś i już masz do mnie prośbę ?
-Tak czy ty może wiesz co to za chłopak z którym rozmawiała Luna ?
-Oczywiście że wiem to Luke z naszej klasy. Jest nowy w Blake chodzi tu od tygodnia. Luna miała oprowadzić jego i Bennego po Blake.
-Aha rozumiem.
-A co on cię tak interesuje ? Czyżbyś był zazdrosny o Lunę ?
-Nie nie jestem zazdrosny. No może trochę ale po prostu nie podoba mi się to że ten typek się koło niej kręci. A na pewno nie pomaga jej i w ogóle bezinteresownie.
-Zachowuje się trochę jak ty rok temu ? Nie sądzisz ?
-Co ? Ja to w ogóle coś innego i jak w sumie możesz mnie do niego porównywać przecież spójrz na mnie ja jestem Matteo Balsano a on to niby kto.
-No w sumie racja stary. Dobra chodź bo spóźnimy się na matmę.
-Spoko idziemy.
Na lekcji matematyki nie mogłem się skupić cały czas patrzyłem na Luka i zastanawiałem się czego on może chcieć od Luny. Przecież widział mnie z nią więc chyba powinien wiedzieć że ma chłopaka a cudzych dziewczyn się nie podrywa nigdy w życiu. Kiedy zadzwonił dzwonek byłem naprawdę zadowolony zaczęła się długa przerwa chciałem iść od razu do Luny ale zatrzymał mnie Gaston.
Luna:
Właśnie skończyła mi się lekcja biologii stałam sama na korytarzu i czekałam na Ninę która musiała iść do toalety. W momencie kiedy tak sobie rozmyślałam gdy nagle ktoś do mnie podszedł. Na początku myślałam że to Matteo ale kiedy się odwróciłam zobaczyłam Luka.
-Hej Luna możemy chwilę porozmawiać ?
-Hej Luke no pewnie o co chodzi ?
-Słyszałem że bardzo dobrze jeździsz na wrotkach. To prawda tak ?
-Tak to prawda a do czego zmierzasz ?
-No bo ja się kiedyś uczyłem jeździć na wrotkach i chciałbym znowu jeździć i chciałem się ciebie zapytać czy byś mi nie mogła pomóc bo chwilę już nie jeździłem.
-No spoko jestem pomocnikiem na torze w Jam&Roller więc wpadnij na pewno szybko się nauczysz.
Matteo:
Skończyłem rozmowę z Gastonem i idę sobie korytarzem prosto do Luny. Gdy już ją widzę dostrzegam że śmieje się i rozmawia z Lukiem uznałem że muszę mu pokazać kto tu rządzi.
-Hej kochanie. Podszedłem do Luny i ją pocałowałem żeby mu pokazać że nie ma ze mną ani u niej szans.
-Hej Matteo. Co tam u ciebie ?
-W porządku. A my się chyba jeszcze nie znamy ?
-No nie znamy się jestem tu nowy. Jestem Luke chodzę z tobą do klasy.
-A to super ja jestem Matteo chłopak Luny.
-Dobra ja muszę lecieć do zobaczenia.
-Luna czego on od ciebie chciał ?
-A co coś się stało ?
-Nie nic po prostu tak chciałbym wiedzieć ?
-No dobrze skoro już musisz wiedzieć to ci powiem. Prosił mnie o pomoc bo kiedyś jeździł na wrotkach i chciały ponownie spróbować a dowiedział się że pracuję na torze i czy nie mogłabym mu pomóc.