Rozdział 11

587 37 20
                                    

Adrien szybko się obrucił i po chwili był już przy  niej. Nie mógł w to uwierzyć, na łużku leży jego ukochana, patrzy na niego, to prawdziwy cud.
- Mariś, wszystko dobrze??? Pamiętasz kto ci to zrobił???
- Pamiętam tylko, że po balu wróciłam do pokoju, a potem przyszła moja kuzynka Chloe z cherbatą. A później nie wiem co się stało, teraz się obudziłam i zobaczyłam ciebie jak odchodzisz. Czemu chciałeś odejść??? 
- Dostałem wiadomość, że zostałaś zatruta, w tym czasie rozpoczął się turniej, więc jestem tu po to, aby cię uratować i chyba mi się to udało bo się obudziłaś. - tym czasem na dole miało dojść do egzekucji. Chloe za zatrucie księżniczki została wymierzona kara śmierci, przez zgilotynowanie. Strażnicy prowadzą ją zakłutą w kajdany na miejsce.
- Mari zobacz co się dzieje... Twój ojciec dowiedział się chyba kto za tym wszystkim stoi, bo Chloe krat zakuta w kajdany i prowadzona na gilotynę. - Marinette wzięła go za rękę i pociągła w stronę wyjścia. Zbiegli razem po schodach, Adriwn wciąż bie wiedział co chce zrobić ukochana, ale z pewnością chciał jej towarzyszyć, już nigdy jej nie opuści. Wpadli na plac, z dala było słychać podniesione głosy ludzi. Pobiegli w tamtym kierunku. Właśnie wsadzano głowę w otwór. Gdy na pededst wbiegła Marinette.
- Stop!!! Nie krzywdzić jej. Proszę ją rozwiązać.
- Ale Mari ona chciała cię zabić czemu ją ratujesz???
- Wiem, ale ja nie chcę być tak jak ona. Dlatego Chloe, jako księżniczka nakazuje ci abyś opuściła mój dom i nigdy nie wróciła czy to jasne???
- Tak Marinette...- poszła w stronę zamku po swoje rzeczy i odjechała do domu. Rodzice bardzo się cieszyli z powrotu córki i wdzięczni Adrienowi za to czego dokonał. Teraz para siedziała w pokoju Marinette. Nagle Adrien uklęknął przed Mari i wyciągnął piękny pierścionek zaręczynowy. Marinette nie wiedziała co powiedzieć.
- Marinette, kocham cię i wiedziałem to odkąd cię zobaczyłem... Wyjdziesz za mni???
- Adrien... Tak!!! Kocham cię i zostanę twoją żoną.

☆☆☆
Hej, to ja nasza historia dobiega ku końcowi.Ale jeszczę się nie żegnam. Jak się podoba rozdział piszcie w kom.
Jeśli to czytasz zostaw po sobie ślad  ★/kom. 
Natalia♡♡♡

Miraculum: Śpiąca królewna~zakończone  ♥Where stories live. Discover now