Nie jesteś zniszczony. Możesz kochać i być kochany, możesz myśleć, że jesteś brutalny z natury, że takim wykreował cię świat, jednak ja zawsze będę tą, która znajdzie w tobie iskierkę dobra. Nawet jeśli upadniesz na samo dno, ja zawsze będę obok gotowa, aby podać ci dłoń, która pomoże ci się podnieść.
Zawsze będę tą, która ponownie nauczy cię jak się oddycha.
*
Zaczęło się od pojedynczych uśmiechów, krótkich niezobowiązujących rozmów..
A na czym to się zakończy?
_____________
Hej!
Mam nadzieję, że prolog zachęcił was do tej opowieści!
Witajcie w świecie Shawna i Marcy!
Miłego dnia!
Love ya!
YOU ARE READING
Something Real | Shawn Mendes
Fanfiction"Próbowałam Cię ignorować, lecz ty ciągle sprawiałeś, że zatracałam się w twoich słowach... Opuszczam swe ręce.... Przegrałam tę walkę, jestem skończona." Shawn i Marcy spotkali się przypadkowo, nikt z nich nie wyobrażał sobie, że kiedykolwiek przeż...
