Młodzięcze Lata

Rozdział 1

No więc od początku jak to się wszystko zaczeło. Mniej więcej zaczeło się to 2 lata i 2 miesiące temu, przeprowadziłem się do Belgii do mojego taty miałem wtedy 13 lat, po długich latac walki w sądzie wkońcu mój ojciec odzyskał prawa nademną. Byłem bardzo podekscytowany przeprowadzką za granice nie mogłem się doczekać aż wkoncu nadszedł ten dzień już spakowany poszedłem pożegnać się z rodziną i nadszedł ekscytujący dzień w którym miałem wkoncu tam być. Jechaliśmy prawie 14 godzin, dojechaliśmy na miejsce wszedliśmy do domu i zacząłem się rozpakowywać dzień szybko minął po rozpakowaniu poszedłem wziąść szybki przysznic i pójść spać. Z rana wstałem wesoły i uśmiechnięty poszedłem się przywitać z moim tatą i macochą poczym zjedliśmy śniadanie i razem wyszliśmy na miasto razem z moją siostrą troszku pozwiedzac byliśmy na lodach i w parky wróciliśmy do domu zjedliśmy obiad i zaczeliśmy całą rodziną oglądać film aż nadszedł wieczór wszyscy zmęczeni poszliśmy spać.