4 cz.2

210 20 0
                                    

PRZERWA NA LUNCH

Nigdy więcej nie siedzę z tym człowiekiem.
Nie ma takiej opcji.
Po moim trupie.

- Yuu! Chodź tu ! - zawołał mnie Hobi - Bo jest taka sprawa...

- słucham

- No bo zastanawialiśmy się z chłopakami jaka jest twoja zdolność i... może mogłabyś nam to powiedzieć?  - spytał Jin

- Moja zdolność ? Potrafię wytworzyć i kontrolować ogień - odpowiedziałam

- Myślałem że dwie osoby nie mogą mieć takich samych zdolność - powiedział Jimin

- No tak... ale wtedy to się nazywa dopasowanie i jest ta cała ceremonia i w ogóle - dodał Yoongi

- Chwila... o czym wy mówicie ? - zapytałam

-O tym ze Jungkook ma taką samą zdolność - wytłumaczył mi Jimin

- że co ? Przecież on czyta w myślach

- to jest zdolność poboczna. Jego główną jest panowanie nad ogniem - rozwinął Rap Monster

- Rozumiem.... ale moja moc się nie rozwinęła do końca... - chciałam coś dodać ale przyszedł Tae i Jungkook

-  Yuuuki - V podszedł i przytulił mnie - Jungkook powiedział że czegokolwiek bym nie zrobił to się nie ze mną i tak nie umówisz... - powiedział smutny

- Spokojnie Tae... szybciej umówię się z tobą niż z nim - powiedziałam śmiejąc się

- Widzisz Kooki ? Jestem fajniejszy niż ty - powiedział Tae i pokazał mu język

- A wiesz co ja ci powiem ? - spytał Jungkook - To nie w tobie tylko we mnie była zakochana wiec to ja wygrałem już dawno temu - uśmiechną się triumfalnie

- O nie,nie. - wtrącił się Hoseok - wygrałbyś gdybyś nie zachował się jak skończony dupek. Wiec w tej sytuacji wszyscy są lepsi niż ty. - powiedział zdenerwowany

- Skąd wiesz że to ona ? - Jungkook był zdziwiony

- Bo z nią o tym rozmawiałem, a teraz przepraszam ale nie chce żeby Yuki miała zły humor więc ją stąd zabieram - powiedział, złapał mnie za rękę i ciągną w stronę akademików

- Hobi.. poczekaj - powiedziałam

- Co jest?  - popatrzył na mnie zmartwiony

- nie chce żebyś przeze mnie był na niego zły - powiedziałam smutno

- Nie byłbym zły gdyby nie powiedział tak do Taehyung'a zwłaszcza że zauważyłem że z nich wszystkich on polubił cię najbardziej- oznajmił - a teraz chodźmy bo ten kosmita ma zaraz do nas przyjść- pomachał mi telefonem przed twarzą

- dobrze, dobrze już idę

Po jakiś 10 minutach spaceru dotarliśmy do naszego pokoju, a zaraz po mas przyszedł V.

- Yuu... możemy pogadać ? - spytał Tae

- Um... no jasne - poklepałam miejsce na moim łóżku na znak ze tam usiadł

- Czy to prawda ? To co powiedział Kookie

- Taa... ale to było dawno - powiedziałam patrzą na podłogę

- A jak jest teraz? - spojrzał na mnie

- Nie wiem... dalej uważam że jest przystojny, a nawet przystojniejszy niż wtedy ale nie wiem czy coś dalej do niego czuje... ja nawet nie wiem czy go lubię - powiedziałam załamana

- Rozumiem... ale mam jeszcze jedno pytanie- popatrzył prosto w moje oczy - co byś zrobiła gdyby do ciebie przyszedł i powiedział że cie kocha ?

- nie mam pojęcia - powiedziałam - możemy już o tym nie rozmawiać ?

- tak jasne - uśmiechną się - co powiesz na film ? - zabawnie poruszył brwiami

- oki

Kiedy film się skończył było już grubo po 1 w nocy więc Tae został u nas na noc.

I'M YOUR DEMON | JungkookWhere stories live. Discover now