To bolało.
Nie jesteś w stanie wyobrazić sobie bólu, z którym się zmagałem.
Widziałem ich. Widziałem, jak giną.
Z trudnością powstrzymywałem łzy. Nie mogę. Muszę być twardy.
To ja byłem liderem tej drużyny. To ja zawiodłem.
Zawiodłem ich wszystkich.
Gdy podszedłeś bliżej, szczerząc się w wielkim uśmiechu, mi na chwilę zaparło dech. Byłeś ranny. To nie tak, że oni nie walczyli - wręcz przeciwnie - oni po prostu nie mieli z tobą szans. Nie wiem, jak mogłem nie zauważyć takiego natłoku siły u Ciebie. Będąc szczerym - bałem się. Bałem, jak cholera!
Miałem ochotę Cię zabić. Po prostu z tobą skończyć!
Ale nie zrobiłem tego. Nie chciałem popełnić takiego błędu. Nie mogłem..
W Końcu to ja byłem Liderem.
ВЫ ЧИТАЕТЕ
•TheDarkCarnival• ((OneShot))
ФанфикшнGamkat, jeśli mogę to tak nazwać Może zawierać Spojlery.
