.9.

1.2K 73 4
                                    

Zakopane, Polska

22.01.2017

– Ej Johann, weź się zamień miejscem – podszedł do kolegi z drużyny z miną godną opery mydlanej.

– Czemu? – zapytał podejrzliwie, on miał miejsce na środku, a Tande miał miejsce przy oknie. – Albo wiesz co? Nie ważne. Możemy się zamienić.

– Super.

Był zadowolony, czemu? Forfang miał miejsce koło Niny, a on desperacko od wczoraj próbował ją przeprosić, ta jednak nie dawała za wygraną.

– Jaja sobie ze mnie robicie – zajęczała widząc blondyna. – To jest nie fair, koło mnie miał siedzieć Johann i sprawdzać moje zadania – wszyscy skoczkowie spojrzeli na nią zdziwieni. – Uczy mnie norweskiego.

– Forfi pan nauczyciel? Z Celiną też się tak bawisz? – zapytał Stjernen zabawnie poruszając brwiami, jednocześnie tuląc do siebie Rozalię.

– Nie myślałem o tym nigdy wiesz? Może dzisiaj spróbuję.

– Zaraz jej napiszę, żeby po tym jak cię zacałuje na śmierć walnęła cię patelnią – wycedziła przez zęby Stoch. – Rozalio Zaucho, jako że jesteś moją przyjaciółką i tak właściwie nie wiem czemu z nami lecisz, masz się ze mną natychmiast zamienić miejscami, ja nie chce z nim siedzieć – powiedziała w ojczystym języku, więc teraz skoczkowie siedzieli z minami, jakby rozwiązywali najtrudniejsze zadania z fizyki.

– Mój chłopak – Nina przewróciła oczami. – Pokazał jak realizuję swoje filmy.

Rozalia była YouTuberką poruszającą się w tematach takich jak: treningi na siłowni, zdrowe odżywianie i podróże. – I zechcieli, żebym nagrała kilka treningów i konkursów. Dziś będę złą przyjaciółką. Chociaż go wysłuchaj, może ma coś ważnego do powiedzenia.

– Nienawidzę cię.

– Kochasz – rudowłosa dziewczyna uśmiechnęła się szeroko i odwróciła od Niny.

– Proszę was, nie mówcie do siebie, jeśli czegoś nie rozumiemy, to cholernie niezręczne – zauważył Joachim Hauer.

– Przepraszam – zapieli pasy, bowiem zaraz mieli startować. – Jeśli mamy ze sobą już rozmawiać, to wpierw mi to sprawdź.

Podała mu stos kartek i długopis.

– Widzę, że nie próżnujesz – uśmiechnął się. – Dobrze, sprawdzę je.

Kiedy już przebił się przez zadania, które on rozwiązywał jako siedmiolatek, byli w połowie podróży. Siedzący po jego prawej stronie, Joachim chrapał niemiłosiernie głośno, spojrzał na lewo z nadzieją, że w końcu porozmawia z Niną, ale ta spała. Zauważył na jej rękach gęsią skórkę, w samolocie było trochę chłodno, a ona miała na sobie tylko cienką bluzkę z rękawem ¾.Wyjął z luku znajdującego się nad głową swoją kurtkę i przykrył nią dziewczynę. Kiedy usiadł na swoim miejscu, jej głowa opadła na jego ramię, a ona sama delikatnie się w niego wtuliła. Jej zachowanie mówiło jedno, ale ciało mówiło drugie. Ucałował delikatnie czubek jej głowy, tak aby jej nie obudzić. Dopiero kiedy przestał obserwować jak brunetka zmienia miny podczas kiedy jest w krainie Morfeusza zauważył patrzącą się na nich Rozalię.

– Chciałam tylko zapytać, czy nie masz pożyczyć słuchawek. Możesz mi dać te Niny i tak ich nie używa, a jak mi je dasz, to się nie obrazi – uśmiechnęła się delikatnie, a on ufając wieloletniej przyjaciółce dziewczyny, podał jej słuchawki leżące na jej kolanach, ale tak, by przypadkiem jej nie obudzić. – Dzięki.

Wróciła do plotkowania z Andreasem.

*

– Nina, Nina – próbował ją obudzić w dość spokojny sposób.

.the sky is a dream.Dove le storie prendono vita. Scoprilo ora