[227]

4.1K 529 36
                                    

yuuri: yurio, pomożesz mi w zakupach? viktor jest zajęty, a ja jeszcze nie rozumiem za bardzo rosyjskiego

yurio: ugh okej

[jakiś czas później, yuuri i yurio są już przy kasie]

yuuri: potem mam zamiar--

yurio[myśli]: co on dokłada? zaraz... o mój  boże, na co mu prezerwatywy?

yuuri: --bo mila mówiła, że to całkiem dobry--

yurio[myśli]: zaraz... on i viktor mieszkają razem... są zaręczeni... czy oni...?

yuuri: --ktor powtarza, że to głupie, ale--

yurio[myśli]: BOŻE TAK NA PEWNO! NIE, JEZU, YURI, NIE MYŚL O TYM, NIE WYOBRAŻAJ SOBIE TEGO

yuuri: chociaż-- hmm, yurio, słuchasz mnie?

yurio[myśli]: MÓWIŁEM, NIE WYOBRAŻAJ SOBIE

yuuri: jesteś czerwony, wszystko w porządku?

yurio[myśli]: ZABIJĘ SIĘ TU I TERAZ

yurio: AAAAAAAAAA

yuuri: ???????????

✔ otaku talks 2Where stories live. Discover now