Rozdział XV

45 13 0
                                    

    Nagle Hizaki poczuł, że znajduje się na krawędzi. Próbował złapać równowagę i wtedy poczuł czyjeś dłonie trzymające go w pasie. Odwrócił się, rzucając Kamijo złe spojrzenie.
    -Co ty tu robisz? - zapytał.
    -Zgaduję, że ratuję ci życie.
    -Dziękuję. A teraz idź stąd - gitarzysta próbował się odwrócić, ale Kamijo złapał go za nadgarstki. Pomyślał wtedy z przekąsem, że sytuacja przedstawiała się zupełnie na odwrót niż na plaży, jednak z jakiegoś powodu postanowił zachować tę myśl dla siebie.
    -Masaya nie zauważyłeś, co robimy? Zachowujemy się gorzej niż przedszkolaki.
    -Ty się tak zachowujesz. Czego ty oczekujesz? Zostawiłeś mnie bez słowa wyjaśnienia. Spotkałem się z tobą tylko dlatego, że pomogło mi to uspokoić myśli, pozbyć się... czegoś... nawet nie wiem czego, jakiegoś ciężaru. Jednak nadal nie uzyskałem odpowiedzi, których oczekiwałem. A teraz przychodzisz tu, aby... No właśnie Yuuji, po co?
    -W ogóle nie widzisz w sobie winy. Zmieniasz nastrój... mogę zapalić? - zapytał wyciągając biało - niebieską paczkę.
    -Nie.
    -Okej. Zmieniasz nastrój jak księżniczka z okresem. Raz chcesz, raz nie. Przyszedłem tutaj, aby udało nam się wyjść na prostą. Nie zamierzam żyć z tobą w sporze przez całe życie i wiem, że ty też tego nie chcesz. Jesteśmy w bagnie. Weszliśmy w to razem, być może to ja w nie wciągnąłem, nieważne, w każdym razie nie wydostaniemy się z niego pojedynczo.
    -Co masz na myśli? - zapytał cicho Hizaki.
    -Nie możemy się ciągle unikać.
    -Przyjdź jutro o dwunastej. A teraz idź.
    Mówiąc to, Hizaki zastanawiał się, czy to deja vu, czy tylko chory dowcip losu.
   
    Nim całkowicie się od niego oddalił, zdążył złapać go za rękę.
    -Więc co chciałeś ode mnie usłyszeć? - zapytał Kamijo.
    -Dlaczego odszedłeś? O co ci chodzi? Ten twój list, ten głupi, pojebany list, który mi zostawiłeś, jeszcze bardziej wszystko komplikuje.
    -Czułem, że cię ranię. Na każdym kroku. Przez cały czas toczyłem wewnętrzną walkę...
    -Przestań - przerwał mu Hizaki. - Nie chcę słuchać takich rzeczy. Romantycznym księciem możesz być na scenie dla swoich fanek, w prawdziwym życiu potrzebujemy odwagi.

Zgadnijcie, kto niedługo będzie miał swoją publikację w gazecie ^^

Barwna Nić Nieporozumień Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz