Plagiat to na wattpadzie najbardziej potępiana rzecz z jaką można się spotkać. Kradzież utworu takiego jak rysunek, czy tekst wiąże się z utratą zaufania i poparcia obserwujących. Mimo to ludzie, nawet ci popularni, wciąż kradną cudzą twórczość. Co ciekawe wśród nich są i tacy, którzy sami robili gównoburze na temat tego, że ktoś ukradł ich pomysł.
Do tego grona dołączyła też lubiana przez wielu, "królowa" wattpadowego fandomu creepypast Wrona_.
Ci, którzy na wattpadzie goszczą trochę dłużej zapewne pamiętają dramę, jaka była rozpętana kilka miesięcy temu. Biedna Wrona rozpaczała nad tym, że wiele innych użytkowników zaczęło pisać książki typu "Creepypasta on [portal społecznościowy]" oraz "Zadania i pytania do creepypast", błędnie nazywając wykorzystanie typu książki plagiatem.
No cóż – było, minęło. Tamtą dramą już nikt się nie przejmuje.
Po wielkiej gównoburzy z powodu "plagiatów", Wrona_ zniknęła na jakiś czas z wattpada, by następnie zrobić wielki powrót, zdobyć pierdyliardy obserwujących z powodu dramy jaką rozpętała.
A kilka miesięcy później sama dopuszcza się kradzieży.
Zacznijmy lepiej od początku. Ci, którzy przeglądają DeviantArt oraz Pinterest zapewne kojarzą artystkę o pseudonimie sugarglum. Ma ona bardzo specyficzną kreskę, którą dosyć łatwo rozpoznać. Poniżej jedna z jej prac.
No, ale co to ma wspólnego z Wroną i plagiatem, o którym wspomniałem chwilę temu? Otóż "inna niż inni" ukradła ten rysunek tworzą kalkę lineartu, robiąc prosty zabieg, dzięki któremu uzyskała lustrzane odbicie i podpisując to jako własną pracę. Oto rysunek "stworzony" przez Wronę:Uderzające podobieństwo prac, prawda?
Jeden z użytkowników wattpada, zwrócił uwagę na podobieństwo dwóch rysunków:
Doprawdy Wrono? Wzorowałaś się? Radzę zapoznać się z pojęciem pracy wzorowanej, bo to co tu widzimy to zwykła kalka.
Jesteś złodziejką Wrono.