Był słoneczny poranek na Naboo. Dwójka dzieci bawiła się beztrosko na tarasie, na którym dawno temu ich dziadkowie wzięli ślub. Po chwili dzieci poczuły się senne i straciły przytomność. W tym czasie dwóch łowców nagród zabrało dzieci na swój statek.

Prolog
Był słoneczny poranek na Naboo. Dwójka dzieci bawiła się beztrosko na tarasie, na którym dawno temu ich dziadkowie wzięli ślub. Po chwili dzieci poczuły się senne i straciły przytomność. W tym czasie dwóch łowców nagród zabrało dzieci na swój statek.