1. Plany i powrót

97 5 0
                                    

  -Julka! Chodź tu- krzyknęła Nadia, moja nieznośna, ale kochana siostra.
-Czego chcesz? - zapytałam wstając z podłogi.
-Proszę cię tylko o to byś przyszła. No chodź - oznajmiła, a ja wstałam i wyszłam z mojego pokoju do Naduchy. Oparłam się o futrynę i spytałam - Co wielka księżniczka chce?
-Pomóż mi- wyciągnęła z szafy dwie sukienki. Jedna była krótka i zwiewna koloru szarego z czarnym modnym paskiem, a druga koronkowa koloru różowego- która lepsza? - spytała.
-Ta różowa, czemu pytasz? - spojrzałam na nią.
-Idę na imprezę do Laury- rzekła.
-O nie! Nigdzie nie idziesz. Mama dzisiaj wraca i nie chce odpowiadać za twoją nieobecność bo znowu będzie się martwić - powiedziałam stanowczo podchodząc do niej i zabierając sukienki by odłożyć je na miejsce.
-Dlaczego taka dla mnie jesteś? - usiadła na łóżko spuszczając wzrok na podłogę.
-Eh- kucnęłam na wprost jej- Po prostu troszczę się o ciebie - popatrzyła na mnie smutną miną. Po chwili ciszy miedzy nami wpadł Daniel.
-Siorki za 3 godziny mama będzie w domu - oparł się o futrynę - chodźmy lepiej kolację przyrządzić - rzekł szczęśliwy.
-OK! Za chwilkę zejdziemy- rzuciłam- tylko muszę się pogodzić z pewną panią - dopowiedziałam.
-Julka...  I tak będę zła na ciebie, ale by mama była w końcu zadowolona, że jesteśmy w zgodzie to ok- wstała i przytuliła mnie- przepraszam.
-Dobra chodźmy na dół - złapałam ją za rękę i wybiegłyśmy z sypialni Nadii do kuchni.
  Po dwóch godzinach sprzątania i przyrządzania kolacji dla mamy, nasza trójka odpoczywała siedząc na kanapie, pijąc colę i oglądając telewizję.
-Julka? - odezwał się brat- Kiedy będziesz wyjeżdżała do Amsterdamu?-zapytał.
-Gdzieś tak w połowie maja, może na początku czerwca. Majka wszystko załatwia - odpowiedziałam - a co się pytasz?  Hymm..
- Bo ja z Nadią chcemy z tobą pojechać- odwrócił się w moją stronę - zgodzisz się?- złapał się za kark.
-No nie wiem- zaśmiałam się - nie no oczywiście tylko muszę się spytać rodziców Majuchy bo to oni załatwili mi wyjazd. Tylko, że ty masz maturę, a Nadia nie może bo też ma szkołę- wzdechłam.
-To może ja lepiej w ogóle nie pojadę. Nie chcę ci tam przeszkadzać - posmutniała- a miałam taką nadzieję, że spotkam Garrixa.
-Ej.. Nie smuć się - przytuliłam ją - coś jeszcze wymyślimy. Wiecie co.
- Co? - powiedzieli chórem.
-Mam pewien pomysł. Spytam się Majki czy jej tato nie załatwił by dla was samolotu- uśmiechnęłam się - byście polecieli prywatnym samolotem.
-Fajnie by było - rzekł Daniel.
-Kiedy macie koniec roku szkolnego? - spytałam.
-23 czerwca - siostra spojrzała na zegarek wiszący nad telewizorem.
-Wiecie co jutro zadzwonię do taty Majki i porozmawiam z nim.
-Siostra jesteś najlepsza - powiedział Daniel i mnie przytulił.
-EJ.  A ja to co? - odezwała się lekko zazdrosna Nadia.
-Ty też - powiedział jej brat- obie jesteście najlepsze.
-Ty też jesteś super Daniel - skomentowałam.
***
  -Mama za niedługo będzie - powiedział Daniel, który siedział w kuchni.
-Nadia! Schodź na dół -krzyknęłam do siostry.
  Szczerzę mówiąc bardzo się stęskniłam za mamą. Była w Ameryce na trzymiesięcznym urlopie. Ja przez ten czas miałam na głowie dom i Nadię. Oprócz tego przed wyjazdem rodzicielki do Stanów Zjednoczonych podpisałam kontrakt z wytwórnią płyt. Tak jestem piosenkarką, ale pracuję też jako modelka, fotograf i DJ. Pewnie dla wszystkich wydaje się, że to zbyt dużo, ale ja się z tym wyrabiam. Będąc małym dzieckiem interesowała mnie fotografia, później doszło do tego modeling i miłość do muzyki.
Mój chłopak Dawid nie lubi gdy gadam o moich pasjach. Jest strasznym nudziarzem i gdy nawet próbuje go namówić na naukę gry na gitarze, wmawia mi, że jest to głupie i niepotrzebne. On raczej wolałby całe dnie spędzać grając na komputerze z kumplami. Wszyscy się mnie pytają jak ja z nim wytrzymuje, szczerze to sama siebie się pytam o to..
-Julka mama już wychodzi z samochodu- mówił do mnie brat. Położyłam ostatnie serwetki na stół i szybko podeszłam do drzwi. Nagle otworzyła je mama.
-Dobry wieczór - przywitała nas mama. Rzuciłam się jej w objęcia - córeczko kochana, ale się za tobą stęskniłam - do uścisków dołączyli Daniel i Nadia.
-Moje kochane dzieci- powiedziała. Po paru chwilach stania i przytulania się w drzwiach "odkleiliśmy" się od mamy i wyciągnęliśmy bagaże z samochodu. Gdy już to zrobiliśmy zaprosiliśmy mamę na kolację. Rodzicielka była zachwycona posiłkami jakie przyrządzili Daniel z Nadią.
-Pyszne to jedzenie- odezwała się mama- kto robił? - zapytała uśmiechnięta.
- No dopuścić Nadię i Daniela do kuchni, a powstają same pyszności - odpowiedziałam, a wszyscy się zaśmiali.
-Może na opowiesz jak było na urlopie? - Nadia spojrzała na mamę uśmiechnięta.
-Skoro chcecie tak bardzo posłuchać wielkiej księgi wspomnień - zaczęła.
  Przy stole siedzieliśmy dobre trzy godziny wsłuchując się w cudne wspomnienia mamy. Zazdroszczę jej takich urlopów. Ale kiedyś to może i ja będę opowiadała o swoich przygodach bliskim. Po wsłuchiwaniu się w głos mamy rozeszliśmy się do swoich pokoi. Mama była zmęczona wiec wzięła szybki prysznic i położyła się spać. Ja przygotowałam się do kąpieli, a Daniel i Nadia siedzieli w studiu, gdzie brat tworzył podkład do moich piosenek, których jeszcze nie wydałam. Jeszcze do nich zajrzałam.
- Ej. Tylko nie siedźcie tu długo- powiedziałam krótko.
-Spoko siostra kończę już nutę i kładę się spać, a Nadia przyszła posłuchać jak coś -rzekł.
-ok. Ja idę się myć, i kładę się spać- dorzuciłam i poszłam w stronę łazienki.
Po długiej i odprężającej kąpieli wytarłam dokładnie swoje ciało ręcznikiem i ubrałam czarną, sięgającą do połowy ud koszulę. Uczesałam włosy w warkocz i wyszłam z łazienki. Ruszyłam w stronę mojego królestwa. Zamykając za sobą drzwi, wzięłam z biurka telefon i słuchawki i położyłam się na łóżku. Włączyłam piosenkę "Dare You" Hardwela, którego swoją drogą uwielbiam i tak ogólnie kocham to co on tworzy. Po paru chwilach zasnęłam....

___________________________
No chejka. To nowe fanfiction o moim ulubionym DJ'u Hardwelu. Po tym FF powstanie druga część, no a nad trzecią się zastanowię.
Gwiazdki i komentarze mile widziane.

Przedstawię wam rodzeństwo.

Julia 23 lata

Daniel 19 lat

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Daniel 19 lat

Daniel 19 lat

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Nadia 17 lat

Nadia 17 lat

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
SPEŁNIAJĄC MARZENIAWhere stories live. Discover now