Kiedyś z jego ust wypływał nieprzerwanie potok słów.
Nie miały one większego sensu.
Mówił, by mówić.
Mówił, bo nie lubił ciszy.
A to właśnie w niej znalazł ukojenie.
I czasami...
Czasami chciał ponownie otworzyć usta, by przerwać ciszę.
![](https://img.wattpad.com/cover/105313364-288-k582111.jpg)
VOCÊ ESTÁ LENDO
Sometimes
Randomgdzie czasami świat wygląda tak, jak on tego chce, a on czasami jest normalny i taki, jak chce świat
Czasami chciał ponownie mówić bez sensu...
Kiedyś z jego ust wypływał nieprzerwanie potok słów.
Nie miały one większego sensu.
Mówił, by mówić.
Mówił, bo nie lubił ciszy.
A to właśnie w niej znalazł ukojenie.
I czasami...
Czasami chciał ponownie otworzyć usta, by przerwać ciszę.