Żyjemy w starym, małym mieście, Dafne. Każda zmiana tutaj jest wyjątkowa śmieszna i obdarowywana krytycznymi spojrzeniami. Chciałbym kiedyś wyróżnić się, zaznaczyć swoją obecność kolorowym pisakiem. Być.
Budzę się z myślą, że chcę Cię pocałować. Moje dłonie zaciskają się na pustej poduszce, która – nie wiedzieć czemu – pachnie Twoimi perfumami. Wczoraj myślałem, że widzę Twój cień, siedzący przy mnie. To tak daleko gwiazd.
Pragnę powiedzieć Ci wszystko. Słowa, których nigdy nie udało mi się powiedzieć za pierwszym razem. Pragnę tańczyć z Tobą, przejeżdżać wszystkie autostrady, prowadzące do Twoich myśli, a świat cały czas by patrzył.
BẠN ĐANG ĐỌC
To miasto ✔
Fanfiction"To miasto nie chce Twoich ran, Dafne." Teodora dotknęło zbyt dużo niewypowiedzianych słów, zbyt wiele niewyrażonych uczuć i zbyt mnóstwo powodów, żeby zniknąć. A jego serce dotknęła Dafne. Raz na zawsze. Fanfik wygrał I edycję Harry Potter Awards w...
