Typowy Dzień Cassie

9 0 0
                                    

Na wstępie. Witam wszystkich mam nadzieję że opowiadania będą ciekawe i przypadną wam do gustu.

Dzisiaj rano wstałam o 8:15 poszłam do toalety zajęło mi to 20 minut, po skończonych czynnościach dostałam swój plan dnia:

8:40-śniadanie

9:00-sesja zdjęciowa

10:30-Lekcja gimnastyki

12:00-Lunch

12:30-Deser

13:30-Próba do koncertu

14:10-Przerwa

20:00-Koncert

Po przeczytaniu listy wiedziałam że dzisiaj mam napięty grafik i nie dam rady iść dzisiaj na zajęcia a skąd pomysł że na zajęcia? kończę szkołę aktorską a żeby mi się nie nudziło zapisałam się na zajęcia językowe i gry na fortepianie ale nie mam na razie na nie czasu... no cóż więc zeszłam na śniadanie po śniadaniu pojechałam swoim mercedesem na sesję zdjęciową bardzo mi się nudziło ale skończyliśmy 10 minut wcześniej i zdążyło mnie dopaść paparazzi i fani... podpisałam z kilka autografów i pozowałam to 4 zdjęć musiałam szybko iść bo się spóźnię na lekcje gimnastyki.

Gdy dojechałam na miejsce to znaczy do domu ( Salę gimnastyczną i  podest ns którym ćwiczę śpiewanie mam wszystko w domu), od razu rozpoczęłyśmy lekcję na zajęciach robiłam fikołki salta gwiazdy i biegałam na bieżni po zajęciach poszłam pod prysznic i zeszłam na lunch, dzisiaj było moje ulubione danie Sushi zjadłam i w pośpiechu pojechałam na próbę ( wam to by chyba pasowało bycie gwiazdą prawda?) śpiewałam piosenkę a raczej piosenki na koncert piosenek było 4 w tym jedna grana przeze mnie na gitarze, moje tancerki ćwiczyły ze mną taniec potem poszłam do swojego managera powiedzieć że nauczyłyśmy się wszystkiego i chcemy mu to pokazać pokazałyśmy, i poszłam na przerwę wtedy zadzwoniłam do swojej najlepszej przyjaciółki Eleny.

-Hej Elena- Powiedziałam wesoło.

-Cześć! jak tam dzień? pewnie kolejny męczący-zapytała

-Tak. Chciałabym mieć chociaż dzień wolny ale rodzicom nie mam za złe  w końcu tata mi załatwił pracę piosenkarki o której marzyłam ale...

-CO?! masz do tego jakieś ale? dziewczyno to super sprawa jest! chciałabym być na twoim miejscu.

-Mówisz i masz mogę występować na scenie z moimi bliskimi i przyjaciółmi chciałabyś wystąpić ze mną?

-Ooooo co serio ? mogę? pewnie! to kiedy koncert ?

-dzisiaj o 20:00 przyjdź do mnie o 18 to się przyszykujemy

-Ok to do 18.

Elena rozłączyła się a ja poszłam na lody i  znowu atak przez fanów dałam autografy i poszłam na lody ale musiałam wrócić na ostateczną próbę więc zjadłam loda  wróciłam, śpiewałam piosenkę którą napisałam tydzień temu zainspirowałam się zdjęciem wieży Eiffla i napisałam francuską piosenkę. Potem przyszła do mnie Elena.

-Hej Cassie!

-Cześć Elena chodź, musimy się szykować.

Moje makijażystki umalowały nas a my wybrałyśmy sobie stroje

-Mamy 10 minut!- poinformował nas manager

-Idziemy Elena?-zapytałam przyjaciółki

-Tak.. ale się stresuje.

-Spokojnie będzie dobrze umiesz zabawiać ludzi.

-Ok chodźmy.

-Wyszłyśmy przed willę moich rodziców i Elena już chciała iść.

-Elena gdzie ty idziesz?

-No na koncert.

-To nie jedziesz ze mną limuzyną?

-O wow! ty masz limuzynę?

-Tak.wsiadaj już.

Dojechałyśmy na koncert i była tam 5 naszych znajomych Elena zajęła miejsce w pierwszym rzędzie.

- A teraz powitajmy na scenie naszą Cassie!

Ludzie- Juuuhuhuu

-Witajcie kochani! chcecie się dobrze bawić?

-Taaaaakkk

-To śpiewamy raz, dwa,trzy !

-Śpiewałam piosenkę ludzie się dobrze bawili a potem.

-A teraz zapraszam na scenę moją najlepszą przyjaciółkę Elenę!

-Juuuhu!

-Dziękuję- powiedziała Elena.

(Uwaga! te piosenkę napisałam sama tekst jest taki:)

Uwierzyłam już, w zabawy dobry smaaak wolności tej poczułam smak....i nagle taka myśl jak przekazać to? by dalej mieć ten sen.

Ref: O! O! O! zabawy to jest cel! O! O! O! zabawa to znak! jak kropla deszczu O ! O! O! łoooOOO! o tak ! o tak!.

-Juuuuuuhhuuu

- dziękujemy wam!

-zeszłyśmy ze sceny i poszłyśmy na koktajl. Wiedziałam że jutro zaczynam pierwszy dzień nauki gry na fortepianie cieszyłam się...

I jak? podoba się? proszę o kom i gwiazdkę.





Cassie- Opowiadanie z życia GwiazdyWhere stories live. Discover now