4.Fly high☁️

7.8K 316 30
                                    

Szybko spakowałam swoje rzeczy i wyszłam z samolotu. Odbieranie bagażu na szczęście nie trwało tak długo. Już po chwili byłam przed budynkiem i szłam w stronę parkingu. Podejrzewałam, że samochód będzie zaparkowany niedaleko wejścia, żebym nie musiała długo szukać bo w tym akurat nie jestem najlepsza.

Zaraz po wyjściu zobaczyłam chłopaka opierającego się o maskę MOJEGO samochodu i jego dwie koleżanki zainteresowane bardziej samochodem, a raczej jego ceną, niż samym chłopakiem.
-Pozer.- mruknełam do siebie. Po chwili jednak doszłam do wniosku, że ta sytuacja może być nawet zabawna...
-Hej przystojniaku.-powiedziałam i uśmiechnęłam się zalotnie. Chłopak uśmiechnął się i gestem zaprosił mnie koło siebie odpychając jedną z dziewczyn.
-Hej piękna.
-To twoje auto?-spytałam nadal zachowując pozory zainteresowania.
-Tak. Podoba ci się?- zapytał.
-Mhm...słyszałam, że Darkheart ma takie samo.
-Daekheart? A wiesz to moja dobra znajoma.-powiedział z dumą. Zaśmiałam się w myślach, ale postanowiłam kontynuować przedstawienie.
-Wow! A jaka ona jest? Ma jakieś cechy szczególne?
- Wiesz... jest piękna, ale nie tak jak ty.- wyszczerzył się do mnie. Fakt, brzydki nie był, ale ten charakter.
-A ja słyszałam, że ona ma gang. To prawda?-uh to aktorstwo mnie wykończy.
-Ma. Ja do niego oczywiście należę, ale pamiętaj to tajemnica. Wiesz ja wiem o tym gangu wszystko.- powiedział dumnie.
Ah tak? No dobrze przetestujmy jego wiedzę.
-Na prawdę? A co na przykład?- zapytałam słodko.
-No na przykład Darkheart ma na nadgarstku specyficzny tatuaż. To czarne serce otoczone cierniami z „D" w środku. Tylko pamiętaj to tajemnica. Więc jeśli chcesz się więcej dowiedzieć to możemy pojechać do mnie.- uśmiechnął się szarmancko.
Dobra czas to zakończyć-pomyślałam.
-Na prawdę? Super! To jedźmy!- Podeszłam do drzwi samochodu i czekałam aż otworzy samochód.
-Eeee...nooo ja mieszkam blisko nie musimy jechać.- powiedział zakłopotany. Okrążyłam samochód i podeszłam do niego.
-Jaka szkoda.No trudno może jeszcze kiedyś się spotkamy.- mrugnęłam i podeszłam do drzwi od strony kierowcy. Otworzyłam kluczykami samochód. Wsiadłam do samochodu. Przed odjazdem otworzyłam okno i powiedziałam:
-Skarbie. Lepiej żeby nikt się nie dowiedział, że się ze mną przyjaźnisz bo możesz mieć problemy, prawda? Pomachałam mu oczywiście w taki sposób żeby na pewno zobaczył tatuaż. Jego mina była bezcenna. Wybuchłam śmiechem. To było niesamowite uczucie.

*LEONDRE (brat)*
-Chłopaki za tydzień przjeżdża moja siostra.-powiedziałem kiedy reszta weszła do salonu.
-Ta pokraka? - spytał Carl. Po czym roześmiał się szyderczo. Reszta też zaczęła się śmiać.
-Ciekawe czy zmieści się w drzwiach wejściowych.-dodał Mike. Wszyscy wybuchli śmiechem.
Ja też się śmiałem, ale czułem się z tym źle. To była moja mała siostrzyczka. Zachowywałem się okropnie. Zraniłem ją. Chyba będę musiał pogadać z chłopakami żeby trochę jej odpuścili.

*CAMILA*
Wyjechałam z parkingu ze świetnym humorem. Mijałam kolejne ulice. Miasto było piękne. Pogoda też była śliczna. Tęskniłam za tym miastem, chociaż wiązało się z nim wiele przykrych wspomnień.

Po 15 minutach dojechałam pod mój stary dom. Wyglądał jak każdy inny na tej uliczce. Może z małymi różnicami.
Opuściłam ten dom już długi czas temu. Nie zmienił się i to mnie przygnębiło. Wygladał tak jak w dniu kiedy uciekłam. Okej koniec! Muszę iść dalej! Podeszłam do drzwi pewnym krokiem i zadzwoniłam dzwonkiem. Po chwili było słuchać kroki i drzwi otworzyły się z rozmachem, a przede mną stanął...
****
Poprawione. ❤️

Little Bad Sister🖤[poprawa]Where stories live. Discover now