12. Have the time of your life cz.1

365 20 8
                                    

*3 miesiące później*

*Karolina*

Od śmierci Zosi minęły już 3 miesiące, sprawcy jej pobicia już dawno siedzią. Oboje dostali po 25 lat, za pobicie ze skutkiem śmiertelnym, a ja uważam, że to i tak za mało. Zosia była młodą, pełna życia osobą, a teraz już jej nie ma. Na komendzie atmosfera już się polepszyła, ale Jaskowska dalej nie znalazła nikogo na miejsce blondynki, wiec dyżurami na recepcji dzielą się wszyscy.  A dzisiaj mam go ja, odpocznę sobie od munduru. Praca na recepcji wymaga odpowiedniego stroju, więc musiałam przemyśleć co założę. Podczas wyboru rzeczy towarzyszyły mi piosenki z radia,jednak tą najbardziej zapamiętałam

Just stop your crying
It's a sign of the times
Welcome to the final show
Hope you're wearing your best clothes
You can't bribe the door on your way to the sky
You look pretty good down here
But you ain't really good
If we never learn, we been here before
Why are we always stuck and running from
The bullets?
The bullets
We never learn, we been here before
Why are we always stuck and running from
The bullets?
The bullets
Just stop your crying
It's a sign of the times
We gotta get away from here
We gotta get away from here
Just stop your crying
It'll be alright
They told me that the end is near
We gotta get away from here
Just stop your crying
Have the time of your life
Breaking through the atmosphere
And things are pretty good from here
Remember everything will be alright
We can meet again somewhere
Somewhere far away from here
We never learn, we been here before
Why are we always stuck and running from
The bullets?
The bullets
We never learn, we been here before
Why are we always stuck and running from
The bullets?
The bullets
Just stop your crying
It's a sign of the times
We gotta get away from here
We gotta get away from here
Stop your crying
Baby, it will be alright
They told me that the end is near
We gotta get away from here
We never learn, we been here before
Why are we always stuck and running from
The bullets?
The bullets
We never learn, we been here before
Why are we always stuck and running from
The bullets?
The bullets
We don't talk enough
We should open up
Before it's all too much
Will we ever learn?
We've been here before
It's just what we know
Stop your crying, baby
It's a sign of the times
We gotta get away
We got to get away
We got to get away
We got to get away
We got to get away
We got to, we got to (away)
We got to, we got to (away)
We got to, we got to (away)

Idealnie opisywała ostatnie trzy miesiące. Dla Emilki były one najtrudniejsze. Straciła bliską jej osobę, właściwie tak jak my wszyscy. Zosia była częścią naszego życia, naszej wielkiej rodziny. Przy ostatnich wersach wybrałam zestaw na dziś mianowicie moja ukochana czarna marynarka i do kompletu spódnica ,biała koszula oraz czarne szpilki-one do wszystkiego pasują. Po ubraniu się rozczesałam włosy i zostawiłam je rozpuszczone. Następnie zabrałam się za śniadanie. Nic specjalnego kanapki z szynkà i pomidorem oraz herbata z cytryną. Kiedy wychodziłam do pracy była już 7:30. Na komendzie zjawiłam się o 8:02- dobrze, że nie musiałam iść na odprawę, bo Jaskowska zabiła by mnie wzrokiem. Zajęłam swoje miejsce na recepcji i zaczęłam mój dzień pracy. Ja nie wiem jak Zosia tyle tu wytrzymywała! Przecież to sama nuda! Od czasu do czasu przychodził Mikołaj z Krzyśkiem, bo dzisiaj mieli razem patrol, żeby mi potowarzyszyć, a po za tym nic się nie działo! Jakoś wysiedziałam tutaj do końca dnia i uradowana kierowałam się do wyjścia z komendy! Zanim zdążyłam złapać za drzwi zaczepił mnie Jacek
-Karolina poczekaj!-krzyknął
-co się dzieje Jacuś?
-słuchaj.. nie poszłabyś dzisiaj ze mną do kina? Mam dwa bilety na Piratów z Karaibów i tak pomyślałem...
-Piraci z Karaibów?! No pewnie, że z tobą pójdę! Uwielbiam te serie!
-to się cieszę! Wpadnę do ciebie o 20:00
-okej to do zobaczenia!
-do zobaczenia
Idąc do domu zastanawiałam się co założę na to wyjście. Niby tylko przyjacielskie spotkanie, ale Jacek od dawna mi się podoba i mam nadzieje, że z tego będzie coś więcej! Pogrążona w myślach nawet nie wiem kiedy doszłam do domu. Postanowiłam,że ubiorę się wygodnie-klasyk! Wybrałam czarne rurki, biała koszulkę i ramoneske a do tego oczywiście moje ukochane konwersy! Nim się spostrzegłam była już 20:00! Jacek chyba czytał mi w myślach, No chwile potem usłyszałam dzwonek do drzwi. Po otworzeniu ich ukazał mi się blondyn z bukietem czerwonych róż!
-cześć, to dla ciebie-powiedział zmieszany
-cześć, dziękuje uwielbiam czerwone róże! -wzięłam kwiaty i pocałowałam go w policzek
-to co idziemy?-zapytał
-No pewnie
Drogę przebyliśmy w milczeniu. Żadne z nas nie chciało przerywać tej ciszy. Nim się spostrzegliśmy byliśmy już w sali kinowej. Film trwał może ze 2 godziny, ale był świetny!
- a może byśmy poszli na jakąś kolacje? Znam świetna restauracje we Wrocławiu- zaproponował Nowak
-...


Witajcie kochani! A wiec dzisiaj przychodzę do was z takim rozdziałem! Mam nadzieje, że się podobał!

Ps.Szalony_Maupiszonek odpiszesz mi na messengerze?

A teraz życzę wam dobranoc/ dzień dobry/ miłego dnia

Pozdrawiam pvtrycja ❤️

"Tajemnicza"Karolina RachwałWhere stories live. Discover now