Ester P.O.V
Po spotkaniu z Hinatą , postanowiłam że od razu znajdę jej synów. Wzięłam najpotrzebniejsze rzeczy , czyli 2 noże Hiszpańskie , czarny płaszcz i telefon (może i jestem demonem ale telefon jest czasami potrzebny)mogę sama stworzyć takie rzeczy jak pieniądze więc ich ze sobą nie biorę. A przez to że jestem demonem to nie muszę jeść , co oznacza że prowiant jest bez użyteczny.
Już gotowa schowałam skrzydła i wyszłam na miasto w poszukiwaniu dzieci ale czemu dzieci ponieważ synowie hinaty mają po 10 lat. Kiedy pierwszy raz przeczytałam dokument o oddaniu duszy zdziwiłam się ponieważ na wyjątkowych ludzi polowania zaczynają się dopiero od 16 roku życia , nadal zagadką dla mnie jest to że już teraz oddała swoją duszą , mogła spędzić więcej czasu z rodziną , może się czegoś bała ?
Chodziłam po ulicach miasta , dawno nie wychodziłam z mojego lasu. Miejsce to bardzo się zmieniło. W lesie było tak cicho i spokojnie a tu wszędzie Hałas i rygor. Próbowałam odnaleźć adres który był na dokumencie oddania duszy ale w nieznanym mi miejscu było to nadzwyczaj trudne. To śmieszne demon nie może poradzić sobie z odnalezieniem jednego głupiego adresu. Po jakiś 2 godzinach znalazłam dom mojej klientki....
Nareszcie.....
przepraszam za tak długą nie obecność....problemy z weną
chce ktoś może żebym zrobiła artbook'a ? :3
Lucy xx
