Ja i Leo leżeliśmy razem na kanapie oglądając jakieś seriale. Zauważyłem , że mój mały skarb zasnął więc postanowiłem zanieść go do sypialni. Jezu Chryste ale to ciężkie jest. Położyłem go na łóżku i przykryłem całując w czoło. Gdy wychodziłem Leondre lekko sie przebudził
- Ohh Charlie..- mruczał pod nosem. Chciało mi się śmiać. Ciekawe co mu się śni. Słuchałem go jeszcze przez chwilę
- Charlie.. oo .. tatusiu - nie mogłem z tego malucha. Po kilku minutach słuchania jego bełkotów poszedłem do łazienki się umyć. Potem przebrałem się i położyłem obok Leo , który ponownie mówił coś przez sen.
- Ohh Kochanie...mmmm- ciekawe jak mi się z tego ten szczaw wytłumaczy , bez dłuższego słuchania poszedłem spać.
|| 10:45||
Obudziłem się , a Leo już nie spał.
- Hej młody - powiedziałem
- Heej- przywitał się i pocałował mnje
- Leoś , co ty miałeś za sny?- zaśmiałem się
- Em no.. śniło mi się , że my...no..- zarumienił się
- Powiem ci tylko , że tatusiu mógłbyś mówić na codzień- powiedziałem przygryzając wargę. Leoś za to spalił buraka.
- Oj no nie rumień się już tak mały - rzekłem i pocałowałem go. Patrzyłem na Leo i moją uwage przykuło duże wybrzuszenie w jego spodniach. Cóż nie dziwie mu sie bo przy mnie to no hehe *nie charlie*aut Xd*
- Leo? - powiedziałem do chlopaka
- Tak?
- wszystko okej ? - zapytalem patrzac na jego krocze. On zarumienil sie i poszedl do lazienki. Ojezu lender.
---------------------------------------------
Wiem wiem krotkie ale bedzie jeszcze dzis 2 rozdzial.
Ogólnie chyba Chardre is Real. Leo powiedział we vlogu do Charliego "Daddy" i maja wspolne 2 osobe łóżko.
#ChardreShippers
/leoisking
YOU ARE READING
☆ ROSE ☆ chardre ☆
FanfictionLeondre i Charlie byli kiedyś szczęśliwą parą , ale z niewiadomych powodów Charlie zerwał z nim i zostawił go samego. Leondre próbuje odbudować to co było między nimi i zawsze o godzinie 11;11 pisze do niego aby się czegoś dowiedzieć. Ich dalszy los...
