1

91 4 2
                                    

- Betty, Nadia napisała, że mamy spotkać się na boisku koło szkoły o 12. - Radośnie powiedziałam.
Szybko sie ogarnęłyśmy i poszłyśmy na boisko. Nadia była tam już z moim kuzynem, a jej chłopakiem Ethanem i dwoma kolegami Kacprem i Darkiem oraz z moim chłopakiem Karolem, był też jakiś przystojny blondyn. Wszyscy przywitaliśmy się uściskiem.
- Dziewczyny to jest Piotrek. - Powiedział Darek z podejrzanym uśmieszkiem. Ja tylko się na niego spojrzałam i podałam rękę na powitanie.

Potem rozmawiałam z Darkiem o Anime, pochwaliłam się mu moją nową tapetą z Yuno Gasai. W pewnym momencie Darek zabrał mi telefon i pokazał to Piotrkowi mówiąc. - Zobacz co młoda ma na telefonie. - Uśmiechając sie dumnie.
- Już się w niej zakochałem.- Odpowiedział Blondyn śmiejąc się po cichu. W tamtej chwili zrobiłam się cała czerwona. "Dobrze że Karol tego nie słyszał" Pomyślałam.

Pół dnia spędziliśmy czas na gadniu. W końcu Ethan i Nadia musieli iść.
- To gdzie teraz idziemy? - Zapytałam z entuzjazmem.
- Może chodźmy na fontannę? - Zaproponował Kacper. Wszyscy się zgodzili i poszliśmy. Gdy szliśmy tak na fontanne to dostałam kwiatka od Piotrka, co bardzo mnie zdziwiło. Nigdy  wcześniej nie dostałam kwiatka od ledwo poznanej mi osoby. Zarumieniłam się i to mocno.

Była już 22:00, z naszej paczki zostało tylko 5 osób.
- Trzeba już wracać do domu. - Stwierdziła Betty.
- Zgadzam sie z Tobą! - Powiedziałam.
Najpierw odprowadziliśmy Betty. potem mnie, a później Karol i Piotrek oraz Darek poszli w swoje strony. Zmęczona wróciłam do domu. Odrazu umówiłam się z nimi na kolejny dzień, nastepnie poszłam spać.

-----------------------------------------------------------
Mam nadzieje że sie podobało :3.

Nie każ mi wybierać.Tahanan ng mga kuwento. Tumuklas ngayon