Pierwsze spotkanie 🍑Bucky🍑

672 26 2
                                    

Yhhhh mam tego dosyć, znowu to właśnie mnie wysyłają po śliwki. Jakby nie mogli kogoś zatrudnić. Właśnie idę na rynek kupić wcześniej wspomniane owoce, gdyż Panu Tonemu Cudownemu Iron Menowi zachciało się śliwek. Zawsze to ja po nie idę, bo wszyscy myślą że jak pracowałam kiedyś w warzywniaku to znam się najlepiej. Dobra koniec użalania się nad sobą. Zbliżam się do mojego ulubionego stoiska z owocami.
- Cześć Lidia co tam u ciebie?- Spytałam już dobrze znanej mi sprzedawczyni.
- Witaj [T.I]. Wszystko gra. To czego ci dziś potrzeba złotko?
- Śliwek, oczywiście najlepszych jakie masz.
- Już się robi- Odpowiedziała uradowana i poszła na zaplecze po śliwki specjalnie dla stałych klientów.
Wtem do stoiska podszedł całkiem przystojny młody mężczyzna w czapce z daszkiem, skórzanej kurtce, i co najdziwniejsze w tą porę roku, w rękawiczkach! Kiedy spojrzałam na jego twarz wydawało mi się że gdzieś już go widziałam. Nieporadnie próbował znaleźć najlepsze śliwki, co było na swój sposób słodkie. Wpadłam na pewien pomysł.
- Lidio? Jeśli mogłabyś, poproszę jeszcze jedną torebkę śliwek. - Powiedziałam.
- Oczywiście.- I zaraz przyszła z dwoma siatkami owoców. Dałam jej sto dolarów a ta poszła rozmienić pieniądze.
- Trzymaj te są najlepsze.- Powiedziałam i dałam brunetowi jedną z toreb.
- Dziękuje.- Odpowiedział i zaczął wyciągać portfel. Ja chwyciłam jego rękę i schowałem z powrotem portfel.
- Powiedzmy że to taki prezent ode mnie. - Uśmiechnęłam się do niego co odwzajemnił. - Jestem [T.I], a ty?- Dodałam po chwili
- Bucky miło poznać.- Jest słodki kiedy się uśmiecha. - Co nie zmienia faktu że muszę ci się zrekompensować, może kawa?
- Dobrze, jutro o dwunastej w kawiarni "La Vende" tutaj na rogu ci pasuje?
- Nie ma sprawy, to do jutra piękna. - Wziął moją dłoń i pocałował jej wierzch . I poszedł.
Powiedział do mnie piękna. ( twój wyraz twarzy 😐😐😐😐 i jak to do ciebie doszło 😳😳😳😳 XD)
Ale zaraz przypomniało mi się skąd go znam. Na ostatnim zebraniu Avengers, Furry mówił coś o Zimowym Żołnierzu i pokazał jego zdjęcie.
A ten mężczyzna to Zimowy.
Kiedy Lidia przyszła z resztą, podziękowałam i pożegnalna się.
Nie mam zamiaru mówić o Bucky'm, Avengers ani T.A.R.C.Z.Y. Wydawał się być całkiem miły. Mam nadzieję że nie udawał. Naprawdę mi zaimponował. Był słodki. Nie mogę się doczekać naszego jutrzejszego spotkania.

--------------------------------
Cześć siemanko
Oto Twoje spotkanie z Bucky'm
Mam nadzieje że się podoba
Jeśli są błędy śmiało poprawiaj mnie nie obrażę się
Dzisiaj 360 słów i to dokładnie 😂

Następny Pietro 👟👟👟

Do następnego i
Bayo🍑🍑🍑

😏Avengers MEMY😏Where stories live. Discover now