Ten dzień jest nienormalny

303 7 0
                                    

Jak codziennie obudził mnie do szkoły mój wnerwiający budzik. Nie chciało mi się wstać,ponieważ trzy dni temu umarła moja kochana babcia. Była mądrom kobietom i mówiła mi zawsze że : "ludzie nie płaczom dlatego że są słabi,ale dlatego że zbyt długo byli silni".Na samą myśl o niej uroniłam łze. No,ale trzeba się zbierać do szkoły.Wstałam,poszłam do mojej łazienki,która jest połączona z właśnie moim pokojem i rozebrałam się.Weszłam pod strumień ciepłej wody i umyłam się żelem do mycia moim ulubionym o zapachu kokosu,a włosy szamponem miętowym.Zakręciłam wode i się wytarłam ręcznikiem i ubrałam szlafrok ,a włosy zostawiłam rozpuszczone aby szybciej wyschły.Następnie poszłam do szafki w moim pokoju i wybrałam biały,koronkowy komplet bielizny oraz dżinsy z wysokim stanem i białą,luźnom bluzkę na ramiączkach z granatowymi paskami.Kiedy się już przebrałam,wysuszyłam włosy i zostawiłam rozpuszczone.Pomalowałam się tylko fluidem,wytuszowałam rzęsy,a usta pomalowałam pomtkom ochronnom.Wzięłam plecak,założyłam moje ulubione białe vansy i poszłam do kuchni.Rodzice pracują od rana w jakieś firmie i widzę ich tylko późnym wieczorem.Z kuchni wzięłam tylko jabłko,ponieważ jest już 7:40,a do szkoły dochodzę w 20 minut.Kiedy już dotarłam do szkoły szybko pobiegłam pod sale lekcyjnom,ale ja jak to ja na kogoś wpadłam.Już zamknęłam oczy czekając na zderzenie z podłogom,ale kiedy to nie nastąpiło otworzyłam je i przez chwilę zamarłam.Ten dzień jest nienormalny.Przede mną stał ,a właściwie trzymał mnie...


Me&You Love storyWhere stories live. Discover now