Następnymi słowami które słyszałam to było moje imię wypowiadane przez Adasia o już chyba otrzeźwiał ale ja i tak się go bałam to przez niego jestem w... a no właśnie gdzie ja jestem bo jak na razie widzę tylko białe ściany kable i pustkę a co ja czułam już mówię ból, złamane serce i strach myślałam tak do puki do sali nie pojawił się Adam
-Tosia nic ci nie jest? jak dorwę tego kto ci to zrobił to go zamorduje!
ja w tym czasie pomyślałam zamorduje samego siebie? i w końcu się odezwałam
-hej -z przerażeniem odsunęłam się na bok bo się go po prostu go się bałam i nie chciałam żeby mi znów coś zrobił ale on chyba to zobaczył i zapytał
-Tosia boisz się czegoś ?
-tak ale nie czegoś tylko kogoś
-czyli ?
-nie ważne, wiesz co, za 2 dni wypisują mnie z szpitala
-to super myszko!
o 20 Adam poszedł czułam ulgę że nie muszę już udawać wesołej i nie wystraszonej bo jest wręcz odwrotnie
5 dni później
od 3 dni staram się unikać Adama teraz jestem w galerii handlowej aż w końcu ktoś mnie złapał za ramię
-hej myszko- na całe szczęście to był tylko Adam i miał ochotę mnie przytulić ale ja się nie dałam i tylko odpowiedziałam
-hej
-czemu mnie unikasz od 3 dni i nie chcesz wogleł żebym cię przytulał i całował
-adaś bo ja się boję - tak dzisiaj mu powiem że to przez niego miałam wypadek
-czego?
-nie czego tylko kogo
-no to kogo ?
-ciebie!!
-ale czemu - powiedział ze smutkiem w oczach a ja już się zdonrzyłam rozpłakać
-to przez ciebie miałam wypadek to przez ciebie złamało mi się serce to prze ciebie mam ranę na policzku i to przez ciebie płakałam dnie i noce a przy tobie tylko udawałam szczęśliwą tak naprawdę się ciebie boję!
-ale czemu prze ze mnie ?
-na moich urodzinach zlałeś się w 4 dupy i biłeś się z Dubielem i chciałam was rozdzielić no i rozdzieliłam ale ty mi powiedziałeś że nie wiesz po co mi mówiłeś że mnie kochasz jak to nie jest prawda a ja głupia się odezwałam co! a ty odpowiedziałeś to i w tedy uderzyłeś mnie w policzek! i wepchnołeś na jezdnie gdzie jechał rozpędzony samochód a ty w tym czasie się śmiałeś więc nawet nie wiem kto wezwał karetkę!
-Tosia ale ja nie chciałem urwała mi się film
-ja wiem ale Adaś ja się teraz ciebie boje zrozum
-a to czyli moja wina tak ?!
-TAK! tylko i jedynie i to nie ma sensu wiesz
-tak doskonale wiem
i właśnie w tym momencie znów mnie uderzył
rozpłakałam się
YOU ARE READING
Czemu mi to wszyscy robicie?! {naruciak}
Teen FictionTosia to nie jest normalna nastolatka nie ma normalnej rodziny, z założenia nie ma rodziny nie wie gdzie są jej rodzice, ponieważ jej rodzice zostawili ją w wieku 3 roku życia w domu dziecka.