FAKE SMS

×100× 💕💕💕

- Mam nadzieję, że wszyscy zrozumieli o co chodzi. Do zobaczenia na następnej lekcji!
W końcu skończyła te tortury. Mimo, że lubię moją wychowawczynię, to często męczy nas wszystkich jakimiś sprawami.
Kiedy chciałam wyjść z klasy, ktoś postanowił wyjść w tym samym czasie, co skutkuje zderzeniem.
Zderzyłam się z chłopakiem, którego nienawidzę.
Nienawidzę go od dwóch lat.
Zrobił mi największe świństwo.
- Patrz jak łazisz łamago!
- To ty patrz gdzie chodzisz dupku.
Przepchnął się i wyszedł z klasy.
Kiedy byłam już w domu mój telefon wydał charakterystyczny dźwięk przychodzącej wiadomości. Wiadomości od niego.

Od: Męska dziwka 🖕🏻
Otwórz balkon.
Do: Męska dziwka 🖕🏻
Co? Po co? Co ty znowu kombinujesz?
Od: Męska dziwka 🖕🏻
Wiesz, tak jakby pada deszcz i mi zimno. Po prostu otwórz ten balkon.
Zdezorientowana spojrzałam na balkon.
Podeszłam do niego i otworzyłam drzwi.
Przed nimi stał nie kto inny, jak ten kretyn.
- Co ty tu robisz?
Ten nic nie mówiąc wparował do mojego pokoju, zamknął drzwi od balkonu i odwrócił się w moją stronę.
Spojrzał mi głęboko w oczy.
- Kurewsko długo na to czekałem.
To co zrobił później przeszło wszelkie oczekiwania.
Złapał moje policzki i lekko musnął moje wargi.
Wtedy świat się zatrzymał. Totalnie mnie zagiął.
Po jakiś pięciu sekundach, nie mam kolorowego pojęcia dlaczego, ale zaczęłam odwzajemniać pocałunek.
Fakt faktem, zajebiście całuje.
Heh, pewnie ma wprawę...
Pocałunki stawały się coraz bardziej namiętne.
Złapał mnie za tyłek i go ścisnął (XD).
Podskoczyłam do góry, a on mnie złapał za uda, sadzając mnie na komodę, tym samym zrzucając wszelkie rzeczy, które na niej były...
Nagle zaczęło nam brakować tlenu, przez co musieliśmy zakończyć tą jakże super przyjemność.
Patrzyliśmy sobie w oczy. Nie mogłam nic wyczytać z jego spojrzenia.
- Dlaczego to zrobiłeś?
- Bo Cię kocham kretynko.
- C-Co? Jak to?
- Tak to. Kocham Cię od gimnazjum. Serio tak trudno to zauważyć?
- No, jak mnie wyzywasz, albo upoka-
Przerwał mi znowu mnie całując.
- Przestań pierdolić Ok? Dobrze wiem, że ty też coś do mnie czujesz. Nie raz widziałem jak się na mnie patrzysz na lekcjach czy przerwach. A siedząc obok Ciebie na angielskim, widziałem ciekawe rysunki pewnego chłopaka. Cóż, bardzo przystojnego chłopaka.
- Yhymm i do tego skromnego.
- Ha! Wiedziałem, że to ja!
Tak, to prawda. Rysuję swojego wroga na marginesie kartki od angielskiego...
Przecież to normalne. Pff.
Kogo ja chce oszukać?! To wcale nie jest normalne!
A jak on ma rację? Jeżeli go kocham?
Ale jakim cudem? Dlaczego?
- To? Mam rację? Czujesz coś do mnie?
- Czy można kochać i nienawidzić jedną osobę?
- Oczywiście, że tak.
- Nienawidzę Cię.
- Kochasz mnie skarbie.
- Możesz się przymknąć?! Myślisz, że łatwo mi jest, kiedy sobie uświadomiłam, że kocham własnego wroga?! Wcale nie jest łatwo!
Mam szczęście, że mama ma nocną zmianę...
- Posłuchaj. Jeżeli mnie kochasz, to w czym problem?
- Bo my nie możemy być razem.
- Dlaczego? O co Ci znowu chodzi?
- Znam Cię! Myślisz, że nie wiem, że robisz ze mnie bekę?! Znowu! Znowu robisz to samo! Upokarzasz mnie! Jutro pójdę do szkoły i każdy będzie mówił, że [T/I] kocha największego bad boy'a w szkole! Że kocha takiego dupka!
- Przestań! Wcale mnie nie znasz! Nasłuchałaś się o mnie takich rzeczy i teraz myślisz, że wiesz wszystko! Nie wiesz nic. Dwa lata temu zrobiłem najgorszą rzecz jaką mogłem popełnić. Nienawidzę za to siebie. Nienawidzę siebie za to, że doprowadziłem do tego, że osoba, którą kocham, się samookalecza. Że płacze po nocach przeze mnie. To najgorsze uczucie w życiu. Uczucie sumienia. Sumienie gryzło mnie tak cholernie, że nadal mam do siebie żal. Widząc na każdej lekcji wf twoje nacięte ręce. Zbiera mi się na płacz widząc to.
- Przepraszam.
- Za co ty mnie przepraszasz?
- Za to, że się tnę. Pewnie myślisz, że jestem słaba.
- Nie. Jesteś silna. I za to Cię kocham. Błagam odstaw tą żyletkę.
- Postaram się.
- Kocham Cię.
- Ja Ciebie też.

♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
To jest taki Special na setny rozdział. Jestem wdzięczna Majczi_887 bo bez niej nie byłoby tej liczby rozdziałów jak i wyświetleń.
PRAWIE 10 TYSIĘCY!!!
Kocham Was serio. Jesteście tak jakby częścią mnie i tej książki.
To do zobaczenia w następnym rozdziale !!!
Bayo 🙈♡♡