g- nudzę się kiedy kręcimy ?
v- iiii.... akcja !
v- witaj czytelniku !
e-standardowo gada sdo siebie ! hej Vins ! zdejmij mi ten kaftan bezpieczeństwa !
v-a w życiu ! do psyhiatryka nie wracam a ty słyszysz głosy !
k- czyli jedziemy do psyhiatryka !
a- ide się zabić do widzenia żegnam yolo
v- ok... gdzie najbliższa elektrownia atomowa ?
z- ta wybuchnięta w czarnobylu a co ?
v- obliczam jak daleko musimy zwiać, ale tam już chyba nic więcej nie wybuchnie....
z- nie byłabym taka pewna...z autorką nigdy nic nie wiadomo....
a- ale tą już raz wysadziłam !
e- mam pomysł !
WARNING ! (OPRÓCZZ MÓJ KIEPSKI ANGIELSKI) STRONG CRINGE ZONE, AND DIZ PARD IZ WRITEN FOR, MY FRIEND CUZ ZIE AZKED MI, TO RITE ID, END ZIE WANTED TU
v- jaki ?
e- my z ekipa pójdziemy po pizzea ty z zoe zostaniecie w studiu
v- dlaczego ?
e- bowszyscywiemyżejesteściezakochaniniewstydźciesiętegoiróbciecotamchcecie pa !
v i z- co !? nie nie nie
e- alez widze to pa !
(ok, to na prośbę... "znajomej" @Riykiki i WIEM, ŻE TEGO CHCIAŁAŚ !... więc masz ! ehm więc.... co bendzie dalej ? teg ja nawet nie wiem ! tylko Vincent i Zoe, którzy już dopraszają się mojej uwagi, i dalszego pisania to wiedzą ! hah #AUTORKOTYZUYCZŁOWIEKU)
v- fajnie teraz zostalismy sami ! naprawde zostanie sam na sam z nieobilczalną psyhopatką, nie jest najleprzym co mnie spotkało !
z- a mślisz, że ja się czuje tu lepiej z tobą ?!
v- nie masz mi nic do zażucenia !
z- nie poza zabiciem jakihś 50 niewinnych osób, "żeź pod tokyo" i nie wiadomo ilu skatowanych "wrogów"
v- ale przecież...w iesz, że się zmieniłem ! *chłopaak poprawił okulary*
z- zmiany w wyglądzie nie wystarczą Vince... tu nie chodzi o to jak wyglądasz a o to jaki jesteś !
tu zapadła niezręczna cisza
v- oni kłamią c nie ?
z- z-z czym.. ?
v- że jesteśmy zakochani, znaczy byłoby fajnie ale...
*w tym momęcie zoe położyła Vincentowwi palec na ustach*
z- ciii... nie musisz juz nic więcej mówić...
(a- to ja ide spać)
(narratorka [n]- a kto dokończy pisanie ?! właśnie na to widzowie czekali !)
(a- a bo ja wiem ? może ty ? )
(n- ech nie ważne... ale jutro piszesz dalej ! ja też chce wiedźieć co bendzie dalej !)
(a- to se cos wymysl nie mam weny)
(n- AUTORKO !)
(a- dobranoc.)
była jakaś 23 jak to pisałam
(*jeden dzień później [u autorki]*)
(n- no i jak zawsze ja muszę kończyć !)
![](https://img.wattpad.com/cover/131524590-288-k163357.jpg)
YOU ARE READING
wywiad
Randomlbie pisac opowieści. pisze chyba w prawie wszystkich istniejących gatunkach od fanfiction przez fantazy do science fiction. ale ta opowieść jest inna. nie da sie jej podopżątkować pod żadny gatunek, opoiwiadań. jest rozpisana na roe a więc chyba t...