ja mus to mus (najlepiej jabłkowy !)

20 0 37
                                    

g- nudzę się kiedy kręcimy ?

v- iiii.... akcja !

v- witaj czytelniku !

e-standardowo gada sdo siebie ! hej Vins ! zdejmij mi ten kaftan bezpieczeństwa !

v-a w życiu ! do psyhiatryka nie wracam a ty słyszysz głosy !

k- czyli jedziemy do psyhiatryka !

a- ide się zabić do widzenia żegnam yolo

v- ok... gdzie najbliższa elektrownia atomowa ?

z- ta wybuchnięta w czarnobylu a co ?

v- obliczam jak daleko musimy zwiać, ale tam już chyba nic więcej nie wybuchnie....

z- nie byłabym taka pewna...z autorką nigdy nic nie wiadomo....

a- ale tą już raz wysadziłam !

e- mam pomysł !

WARNING ! (OPRÓCZZ MÓJ KIEPSKI ANGIELSKI) STRONG CRINGE ZONE, AND DIZ PARD IZ WRITEN FOR, MY FRIEND CUZ ZIE AZKED MI, TO RITE ID, END ZIE WANTED TU 

v- jaki ?

e- my z ekipa pójdziemy po pizzea ty z zoe zostaniecie w studiu

v- dlaczego ?

e- bowszyscywiemyżejesteściezakochaniniewstydźciesiętegoiróbciecotamchcecie pa !

v i z- co !? nie nie nie

e- alez widze to pa  !

(ok, to na prośbę... "znajomej" @Riykiki i WIEM, ŻE TEGO CHCIAŁAŚ !... więc masz ! ehm więc.... co bendzie dalej ? teg ja nawet nie wiem ! tylko Vincent i Zoe, którzy już dopraszają się mojej uwagi, i dalszego pisania to wiedzą !  hah #AUTORKOTYZUYCZŁOWIEKU)

v- fajnie teraz zostalismy sami ! naprawde zostanie sam na sam z nieobilczalną psyhopatką, nie jest najleprzym co mnie spotkało !

z- a mślisz, że ja się czuje tu lepiej z tobą ?!

v- nie masz mi nic do zażucenia !

z- nie poza zabiciem jakihś 50 niewinnych osób, "żeź pod tokyo" i nie wiadomo ilu skatowanych "wrogów"

v- ale przecież...w iesz, że się zmieniłem ! *chłopaak poprawił okulary*

z- zmiany w wyglądzie nie wystarczą Vince... tu nie chodzi o to jak wyglądasz a o to jaki jesteś !

tu zapadła niezręczna cisza

v- oni kłamią c nie ? 

z- z-z czym.. ?

v- że jesteśmy zakochani, znaczy byłoby fajnie ale...

*w tym momęcie zoe położyła Vincentowwi palec na ustach*

z- ciii... nie musisz juz nic więcej mówić...

(a- to ja ide spać)

(narratorka [n]- a kto dokończy pisanie ?! właśnie na to widzowie czekali !)

(a- a bo ja wiem ? może ty ? )

(n- ech nie ważne... ale jutro piszesz dalej ! ja też chce wiedźieć co bendzie dalej !)

(a- to se cos wymysl nie mam weny)

(n- AUTORKO !)

(a- dobranoc.)

była jakaś 23 jak to pisałam

(*jeden dzień później [u autorki]*)

(n- no i jak zawsze ja muszę kończyć !)

wywiadWhere stories live. Discover now