" Jedno marzenie"

Nowa szkoła 1/3

W DOMU ALICJI
Mama Ali - Kochana córeczko
w przyszłym tygodniu się przeprowadzamy
Alicja - Ależ mamo ja mam tu przyjaciół , dobrych znajomych i niechce się znowu przeprowadzać
MamaAli - Córeczko moja niestety musimy się przeprowadzić bo tam w oddziale firmy w której pracuję
jest stanowisko dla mnie a tutaj niema już tego stanowiska
MamaAli - Będziesz mogła ich odwiedzać na ferie I wakacje
Alicja - No dobrze niech Ci będzie Mamo
MamaAli - Jeszcze tydzień możesz się nacieszyć swoimi przyjaciółmi
a teraz zmykaj bo się spóźnisz

Alicja - Mamo spokojnie jest dopiero 7:30 a ja mam na 9:00 do szkoły
MamaAli- Pa Córeczko ja jadę najpierw do pracy a później do babci do szpitala
Sama do siebie Alicja mówi - no nie zapomniałam że moja babcia jest w szpitalu i zostało jej tylko parę dni życia i że lada dzień lada chwila i może umrzeć gdy ja będę siedzieć bezsensu zamiast spędzać z nią ostatnie chwile życia
Dziś jednak tam niepójdę zrobię to dla babci dla osoby który zastępuje mi mojego tatę który umarł gdy miałam 5 lat .
U BABCI W SZPITALU
Babcia - Alusiu co ty tutaj robisz przecież powinnaś być teraz w szkole
Alicja - Babciu ja chcę z tobą spędzić ostatnie dni zanim stracę Cię na zawsze
Babcia - Wnusiu będę Ciebie wspierać z nieba niezostaniesz sama z mamą
Pani Doktor
- Pani Alicjo pani Babci został tylko kilka dni
Alicja ( ze łzami w oczach)
- Babciu nie możesz odejść niemogę zostać sama
Babcia - Wnusiu przecież masz mamę
Alicja - Mamę która ciągle jest zapracowana i nie widzi że ja jej potrzebuję
Babcia - Widzi tylko nadal nie umie się pogodzić z tym że twój tata umarł
Godzina 13:20
Alicja - Żegnaj Babciu będę bardzo za tobą tęsknić
Nigdy Ciebie niezapomnę babciu
( Alicja przytula się babci ostatni raz )
Babcia - Żegnaj Alusiu

Godzina 15:30
Mama - Cześć Mamo
Babcia - Cześć Córciu
Musisz zająć więcej rozmawiać z Alą
MamaAli - Będę tylko nieodchodź
Babcia - Żegnaj Moja Ko........

MamaAli - Panie Doktorze z moją mamą coś się złego dzieje przestała
oddychać
15:45
Lekarz stwierdził zgon
W DOMU 16:30
Alicja - Mamo czy jutro odwiedzimy babcię
MamaAli
nie bo Babcia umarła dziś o 15:45
Alicja - płaczę mamo trzeba jutro zająć się sprawą pogrzebu babci
Alicja idzie do swojego pokoju
Dzwoni do swojej bardzo dobrej koleżanki Ani
Po trzech sygnałach odbiera
Ali - Cześć Ann*
Ania - Cześć Milka*
Ali - Ann ja się przeprowadzam w sobotę do innego kraju
Anna - Nie zostawiaj mnie tutaj samej
Ali - Ann zrozum to nie zależy ode mnie tylko mojej mamy gdyby moja mama miała tu pracę to bym tu została ale wiesz niema tu pracy dla mojej pracy
Anna - A jak tam u twojej babci ona nie może się tobą zająć ??
Ali - Moja babcia nie żyje umarła dzisiaj o 15:45
Anna - Współczuję a gdzie wogóle się wyprawadzasz ??
Ali - Wyprowadzam się do Anglii
Anna - Ale niezapomnij o mnie i o naszej "ukochanej" klasie
DZIEŃ WYPROWADZKI
Sobota 13 marca 5:30
Obudzik mam ustawiony na 6:30
Próbuję zasnąć ale bezskutecznie
Dziś wyprowadzam się stąd tu przeżyłam tu wiele pięknych zarazem smutnych chwil .
Mam już 14 lat spędziłam przez ten rok wiele pięknych chwil.
7:30
Anna - Hey Milka możesz przyjść pod szkołę za 3 minuty
Ali - Tak mogę przyjść pa

7:33 Pod szkołą
Alicja idzie pod szkołę
Żegna się pod szkołą nauczycielami i przyjaciółmi
Alice - Będę za wami tęsknić
))
Nauczyciele i przyjaciele - My za tobą Alice też
Chwilę po pożegnaniu przychodzi moja mama i mówi mi że musimy już jechać
* Skip time Kilka godzin później Anglia *
Idę do mojego nowego pokoju
Ma on morskie ściany
W nim jest komoda
Laptop , biurko , łóżko, telewizor, łazienka
Mam też miejsce z przyborami do malowania obrazów
Kładę się na chwilę na moje miękkie i wygodne łóżko
*2 godziny później*
Budzę się patrzę na mojego Samsunga S3
w

idzę wiadomość od Anii z pytaniem czy mam czas porozmawiać na Skype
Po rozmowie z nią idę wykonać poranną rutynę i idę spać