-Kocham Cię.

W tym momencie szkarłatny płyn rozprysnął się po podłodze, nadając jej nową, niezbyt przyjemną dla przeciętnego oka barwę.

A całemu zdarzeniu towarzyszył donośny dźwięk tłuczonego szkła.

Jednak dla Paula był on wyjątkowo odległy i nieistotny.

On sam powoli się taki stawał.

Czerń zaczęła pochłaniać pole widzenia bardziej.

I bardziej...

Odcienie czerwieni na podłodze zaczęły się mieszać, tworząc zupełnie nową barwę.

KARMINWhere stories live. Discover now